On mu pieniądze a on mu medal. Spotkanie kaprala Roberta Kujawskiego z Dariuszem Gabrynowiczem

To już kolejny raz, kiedy Robert Kujawski, kapral z 1. Lęborskiego Batalionu Zmechanizowanego, podjął się ekstremalnego wyzwania. W ubiegłych latach przeszedł 1200 kilometrów wzdłuż Wisły, przejechał 3200 kilometrów rowerem dookoła Polski, przebiegł 31 maratonów w 31 dni (1308 km). Tym razem było to przebiegnięcie 30 dystansów ultramaratonu w 30 dni, w większości po trasie z Lęborka do Słupska i z powrotem, ale też kilka po Lęborku. Nie byłby sobą, gdyby swojego wysiłku nie połączył ze zbiórką na szczytny cel. Za podpowiedzią Patryka Biangi było to wsparcie zbiórki na wyjazd Dariusza Gabrynowicza na mistrzostwa świata w siłowaniu na rękę we wrześniu w Malezji.

- Przez ten okres biegłem około 150 godzin, a łączny czas na trasie to blisko 180 godzin. Jeśli się zsumuje, to wychodzi ponad 6 dni ciągłego biegu. Głowa, jak widać, musi być dobrze do tego przygotowana, bo trzeba ją czymś zapełniać przez te kilka godzin dziennie.

Na mecie w Lęborku Kujawskiego witali gen. bryg. Roman Kopka - dowódca 7. Brygady Obrony Wybrzeża i ppłk Michał Pietrzak - dowódca 1. Lęborskiego Batalionu Zmechanizowanego.

Dariusz Gabrynowicz, utytułowany zawodnik w siłowaniu na rękę, z międzynarodowymi sukcesami na koncie, zaplanował sobie, że w przypadku zdobycia medali w lipcowych zawodach Pucharu Świata w Słowacji trofeum odda właśnie Robertowi Kujawskiemu. I tak też się stało.

- Razem z Robertem przyjechaliśmy do Dariusza Gabrynowicza, aby przekazać symboliczny bilet oraz środki zebrane podczas zbiórki na wyjazd do Malezji. Dariusz w podziękowaniu za trud Roberta przekazał mu złoty medal, który zdobył podczas Pucharu Świata w Słowacji. Dziękujemy wszystkim, którzy wsparli zbiórkę. Teraz trzymamy kciuki za Dariusza w Malezji

- mówi Patryk Bianga, który po raz kolejny wspierał Kujawskiego w realizacji wyzwania.

58-letni Dariusz Gabrynowicz z Lęborka to utytułowany zawodnik w siłowaniu na rękę, od lat odnoszący sukcesy na skalę krajową i międzynarodową. W tym roku wywalczył złoty medal w siłowaniu na prawą rękę oraz srebrny medal na lewą rękę IFA European Armwrestling Championship 2023, czyli w Mistrzostwach Europy w Laukaa w Finlandii. Osiągnięcia lęborczanina przyczyniły się do zdobycia pierwszego miejsca w klasyfikacji drużynowej niepełnosprawnych przez Reprezentację Polski. W swojej karierze ponad dziesięć razy zdobył tytuł mistrza Polski. Jest wicemistrzem świata w 2022 r., mistrzem i wicemistrzem Europy, dwukrotnym zdobywcą Pucharu Świata.

Kolejny wielki cel sportowy to start w wrześniowych Mistrzostwach Świata w Malezji. Koszt takiej eskapady to łącznie 10 tys. zł za przelot i hotel, co przekracza jego możliwości finansowe, bo jako osoba z niepełnosprawnością, poruszającą się głównie na wózku, utrzymuje się ze skromnej renty. Potrzebuje wsparcia, tym bardziej, że musi lecieć z opiekunem, w tym przypadku z żoną.