GŁÓWNE OBCHODY W PARAFII MIŁOSIERDZIA BOŻEGO
Na ścianie kościoła parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Lęborku znajduje się tablica poświęcona żołnierzom 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej i innym bohaterom podziemia niepodległościowego, w tym rotmistrzowi Janowi Skorbowi. I to w tej świątyni od kilku lat uroczysta msza św. otwiera obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Eucharystię poprowadził ks. Rafał Cieszyński, proboszcz parafii.
- Kiedy myślimy dziś o "żołnierzach wyklętych", to nie chcemy wynosić ich na ołtarze jak świętych. Ta modlitwa jest najlepszym dowodem, że uważamy ich za ludzi, którzy potrzebują modlitwy. Nie byli ludźmi, którzy chcą żyć w rzeczywistości opanowanej przez dwulicowość, fałsz, podstęp. Podjęli walkę, która wymagała od nich olbrzymiego poświęcenia. Poświęcili często swoją przyszłość, młodość, rodziny, czasami swoje życie.
KWIATY I ZNICZE POD PAMIĄTKOWĄ TABLICĄ
Po mszy św. złożone zostały kwiaty i zapalone znicze przy tablicy poświęconej żołnierzom 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej i innym bohaterom podziemia niepodległościowego, w tym rotmistrzowi Janowi Skorbowi. Zanim jednak uczyniły to kolejne delegacje, okolicznościowe przemówienie wygłosił burmistrz Lęborka Witold Namyślak.
- Stoimy w ważnym dla lęborczan miejscu. Słowo "bohater" nigdy nie taci swojej mocy, siły sprawczej. Dziś mówimy o bohaterach w Ukrainie, o największym poświęceniu, poświęceniu życia. Narody i państwa potrzebują bohaterów, ludzi niezłomnych. Bez nich nie ma wolności. Nasza pamięć i szacunek dla przodków są fundamentem wspólnoty narodowej. Chwała i cześć bohaterom.
Składanie kwiatów i zapalanie zniczy rozpoczęła rodzina rotmistrza Jana Skorba - córka Maria, wnukowie Karol i Marcin, prawnuki Michał, Adam i Filip.
Pamięć bohaterów podziemia niepodległościowego uczcili także: Iwona Mielewczyk - radna Sejmiku Województwa Pomorskiego, Edmund Głombiewski - wicestarosta lęborski, Jarosław Litwin - przewodniczący Rady Miejskiej w Lęborku, Marian Kurzydło - sekretarz miasta Lęborka, Marian Borek i Witold Krużycki - wiceprzewodniczący Rady Powiatu Lęborskiego, Ryszard Wenta i Jacek Perłak - członkowie Zarządu Powiatu Lęborskiego, Danuta Mikołajczyk - sekretarz Starostwa Powiatowego, Łukasz Kuriata - szef Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości wraz z radnymi PiS, kombatanci Stefan Stosik jako prezes i Stefan Dulko ze Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych, byli działacze opozycji w PRL z NSZZ Solidarność, ppłk Michał Pietrzak - dowódca 1. Lęborskiego Batalionu Zmechanizowanego, insp. Tomasz Majkowski - Komendant Powiatowy Policji w Lęborku, bryg. Piotr Krzemiński - Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Lęborku, delegacja Morskiej Jednostki Rakietowej w Siemirowicach, Patryk Bianga - prezes Pomorskiego Oddziału Okręgowego Polskiego Czerwonego Krzyża, Roman Chmielecki - Starszy Powiatowego Cechu Rzemiosła i Przedsiębiorczości w Lęborku i Renata Lipińska - Podstarsza Cechu, Hanna Janczak - dyrektor Zespołu Szkół Gospodarki Żywnościowej i Agrobiznesu w Lęborku, Artur Obolewski - dyrektor Powiatowego Centrum Edukacji w Lęborku, Daniel Nadworski - dyrektor Szkoły Podstawowej nr 8 w Lęborku, Jarosław Klassa - kierownik Środowiskowego Domu Samopomocy "Lwiątko" w Lęborku, Zbigniew Szada - Borzyszkowski - Nadleśnictwo Lębork, Wiktor Andrzejczak - wiceprzewodniczący Młodzieżowej Rady Miejskiej, Rycerze Kolumba przy parafii pw. Miłosierdzia Bożego.Wcześniej w imieniu posła na Sejm RP Piotra Müllera kwiaty złożył Marcin Brodalski, kierownik biura poselskiego w Lęborku.
Dlaczego 1 marca?
Od 2011 roku 1 marca obchodzony jest jako Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Ma on miejsce w rocznicę rozstrzelania przywódców IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” - prezesa WiN ppłk Łukasza Cieplińskiego („Pług”, „Ludwik”) i jego najbliższych współpracowników. Ciał zamordowanych nie wydano rodzinom. Pogrzebano je w nieznanym do dziś miejscu. Śmierć ponieśli: Łukasz Ciepliński, Adam Lazarowicz, Mieczysław Kawalec, Józef Rzepka, Franciszek Błażej, Józef Batory i Karol Chmiel. Po latach, dzień tego sądowego mordu na działaczach WiN-u został przyjęty za symboliczną datę ogólnopolskiego uhonorowania Żołnierzy Wyklętych.
Odtworzona w 1946 r. w Borach Tucholskich przez mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. „Łupaszko” V Brygada Wileńska liczyła ok. 70 ludzi. Oddział wyróżniał się dużą mobilnością i skutecznością w partyzantce.
Schwytani, skazani i zamordowani przez komunistów zostali mjr Szendzielarz, ppor. Henryk Wieliczko ps. „Lufa”, jeden z dowódców dywersyjnych patroli V Brygady, działający na Pomorzu. W 1946 r., w walce zginął ppor. Zdzisław Badocha, ps. „Żelazny”, dowódca 2. szwadronu 5. Wileńskiej Brygady AK, podczas walki z grupą operacyjną MO i UB w Czerninie, koło Sztumu. Symboliczny jest los Danuty Siedzikówny, Inki, sanitariuszki V Brygady, która została aresztowana w Gdańsku. Została stracona, razem z innym żołnierzem zgrupowania „Łupaszki”, Feliksem Selmanowiczem, ps. „Zagończyk”.
Data 1 marca 1951 r. symbolicznie zamyka dzieje konspiracji niepodległościowej, zapoczątkowanej 27 września 1939 r., w przededniu kapitulacji oblężonej przez Niemców Warszawy, kiedy to grupa oficerów WP na czele z gen. Michałem Tokarzewskim - Karaszewiczem zawiązała Służbę Zwycięstwu Polski (później przekształcaną kolejno w Związek Walki Zbrojnej i Armię Krajową, w 1945 r. zaś w Delegaturę Sił Zbrojnych, na bazie której w tym samym roku utworzono WiN).
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
