Podwyżka dla burmistrza po ostrej dyskusji

Wcześniej radni PiS próbowali wprowadzić pod obrady rady projekt uchwały, obniżający dietę radnym o 100 zł.- Zagłosujemy za podwyżką dla burmistrza, jeśli radni koalicji zdecydują się sfinansować ją z własnej kieszeni, a nie z budżetu gminy - mówił Zbigniew Rudyk, radny PiS.

Czytaj również:Podwyżka niezgodna z ustawą

Projektu jednak nie udało się przeforsować. Bez problemu jednak radni kolacji zdecydowali, na wprowadzenie pod obrady uchwały o podwyżce.
- Jestem bardzo zadowolony, że nawet opozycyjni radni PiS doceniają moją pracę i chcą, żebym dostał podwyżkę - komentował Witold Namyślak, burmistrz Lęborka.
- Uchwała nie została odrzucona i na najbliższej sesji chciałbym, żeby uchwała była procedowana na początku sesji - zapowiada Jarosław Walszkowski, radny PiS.

Czytaj również:Podwyżka dla burmistrza bez konkretnego inspiratora

Podczas ostrej dyskusji na temat zasadności podwyżki radni opozycyjni zażądali uzasadnienia do uchwały. Maciej Szreder wyraził opinię, że pozyskane środki zewnętrzne, to wynik nie tyle pracy burmistrza, ile niewielkiego zainteresowania ich pozyskaniem przez inne gminy i dostępności środków, lub wcześniejszych pomysłów poprzednich grup rządzących. Jako przykład podał m.in. budowę ciepłowni opalanej biomasą, lodowisko, czy budynek komunalny.

Czytaj również:Plakaty drwią z burmistrza

Burmistrza, którego podczas dyskusji nad podwyżką, nie było już na sali, broniła wiceburmistrz Alicja Zajączkowska. Zdaniem Zajączkowskiej, pozyskane środki to efekt pracy burmistrza i urzędników. - Nic z nieba nie spada - tłumaczyła. Podkreślała też, że najgłośniejsi oponenci podniesienia pensji burmistrzowi w latach 1998 - 2000, podnieśli uposażenie ówczesnego burmistrza Jana Przychody o 50 proc. Stanowczo zaprzeczył temu Przychoda.
Ostatecznie radni 12 głosami "za", 5 "przeciw" i 1 wstrzymującym się, zdecydowali, że burmistrz zarobi 11920 zł brutto. Jego poprzednia pensja wynosiła 10330 zł brutto. Przypomnijmy, że w grudniu, tuż przed świętami, rada podniosła burmistrzowi pensję do 12540 zł brutto. To o 175 zł więcej niż przewiduje ustawa o pracownikach samorządowych. Po naszych publikacjach uchwała została unieważniona przez wojewodę, a rada zobowiązała się do podjęcia uchwały korygującej.