Lębork. Czują się oszukane przez Getin Bank

Lębork. Czują się oszukane przez Getin Bank.

Zamiast obiecanych zysków z lokaty, spór z bankiem i problem z wypłaceniem swoich własnych pieniędzy. Nasza Czytelniczka twierdzi, że pracownica Getin Banku w Lęborku wprowadziła ją w błąd.
- Chciałam lokatę na rok, a dostałam długoterminowy produkt z ubezpieczeniem, z którego swoje pieniądze mogę wyjąć dopiero po 10 latach - mówi pani Marzena (nazwisko do wiadomości redakcji). - Pracownica twierdziła, że pieniądze mogę po roku wypłacić. Podkreśliła to nawet na umowie - mówi kobieta. Dopiero potem okazało się, że nie tylko nie mogę wybrać swoich pieniędzy, ale muszę też płacić co miesiąc kilkaset złotych.

Program WOŚ Lębork 2014
To nie pierwsza osoba, która zgłosiła się do nas z podobnym problemem. O produkcie zwanym Kwartalny Zysk i jemu podobnych już kiedyś pisaliśmy. Jest to jeden z bardziej skomplikowanych produktów bankowych. Charakteryzuje się m.in. tym, że wpłacone pieniądze można wycofać dopiero po 10 latach. Wcześniejsze ich wycofanie wiąże się z dość wysoką opłatą likwidacyjną. Pani Marzena już czterokrotnie próbowała reklamować zawartą umowę. Niestety - jak do tej pory - bezskutecznie. Choć mamy informacje, że są osoby, którym udało się odzyskać całą wpłaconą kwotę.
- Jestem zdecydowana walczyć z bankiem - mówi pani Marzena i szuka osób, które tak jak ona czują się poszkodowane przez Getin Bank i jego długoterminowe produkty. - Może trzeba pomyśleć o pozwie zbiorowym, jeśli będzie nas więcej - zastanawia się kobieta. - Planuję też rozdawać ulotki przed bankiem, żeby ludzie wiedzieli, w jaki sposób ten bank działa i jak naciąga klientów - mówi.
Rzecznik banku komentuje: - Każdy klient informowany jest o fakcie, iż wybrany przez niego produkt nie jest lokatą bankową, a wycofanie środków z części inwestycyjnej przed końcem okresu umownego wiąże się z poniesieniem kosztów - twierdzi Wojciech Sury, rzecznik Getin Banku.

Więcej w bieżącym numerze Echa Ziemi Lęborskiej