Pani Michalina Rudnicka skonczyła sto lat FOTO, VIDEO

Setne urodziny pani Michaliny Rudnickiej z Nowej Wsi Lęborskiej. Na domową uroczystość przyjechali urzędnicy słupskiego KRUS, z którego emeryturę otrzymuje pani Michalina Rudnicka. Nie obyło się bez poczęstunku. Na stole słodkości, szampan. Jubilatka kończy sto lat. Z tej okazji oprócz życzeń, otrzymała podwyżkę świadczeń. - Z okazji pani urodzin prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego podnosi pani świadczenia - mówiła urzędnik KRUS i wręcza pani Michalinie dyplom z informacją o podwyżce- Dziękuję bardzo. Ja też życzę wszystkiego najlepszego i zdrowia, bo zdrowie najważniejsze. Wezmę i przeczytam. Ja czytać umiem - odpowiada żartem.

Zobacz film:

Czytaj również:Urzędnicy gminy złozyli życzenia pani Michalinie

Jubilatka urodziła się w Stojeszynie w województwie lubelskim 20 stycznia 2017 roku. W 1948 rodzina pani Michaliny sprowadziła się do Nowej Wsi Lęborskiej, gdzie mieszka do dziś.-Tato miał gospodarstwo. Ciężko pracował. Zmarł w wieku 80 lat, po jego śmierci opiekę nad mamą przejął mój brat z bratową - wspomina pan Aleksander, najstarszy syn pani Michaliny.- Mama raczej się oszczędzała, zajmowała się domem. Kiedy tata jeździł w pole, mama stała przed lustrem, robiła włosy, manicure, malowała się i dalej, na wioskę. Byłem wtedy bardzo młody, ale dobrze to pamiętam...Ten towarzyski charakter pani Michaliny widoczny jest do dziś. Jubilatka lubi przy stole zaśpiewać, kieliszka alkoholu nie odmówi.
Jubilatka wciąż cieszy się dobrym zdrowiem.
- Zdrowo się odżywia, ale chyba nie ma specjalnej recepty na to. Ma pogodę ducha - mówi syn pani Michaliny. - Tak naprawdę jest zdrowa. Potrzebuje mniej leków niż my!Bez problemu wytrzymała 11 godzin na rodzinnej imprezie. - Pytała tylko czyje to wesele - uśmiecha się pan Aleksander. - Ale wytrzymała do 21.00.Pani Michalina urodziła ośmioro dzieci. Doczekała się siedemnaściorga wnucząt i piętnaściorga prawnucząt i dwoje praprawnucząt.