Personel i podopieczni Domu Pomoc Domu Pomocy Społecznej nr 1 przy ul. Stryjewskiego w Lęborku, zostali poddani badaniom 8 listopada po tym, jak u jednej z pielęgniarek DPS-u wykryto koronawirusa. Przebadano wszystkich 52 pracowników, a badania pensjonariuszy podzielono na dwie tury. W pierwszej wykonano testy u 15 podopiecznych.-
Testy wykazały wynik dodatni u 24 pracowników i 12 pensjonariuszy DPS-u
- informuje Jolanta Wilkiel, dyrektor Domu Pomocy Społecznej nr 1 w Lęborku.
- Czekamy jeszcze na wyniki testów 71 podopiecznych.
Jak dodaje dyrektor, wszyscy czują się dobrze. Nie wykazują objawów, lub są one bardzo skąpe. Nikt też nie trafił do szpitala.
Czytaj również:W DPS na Stryjewskiego trwa oczekiwanie na wyniki
W DPS-sie nr 1 zmarło w tym czasie dwóch starszych pensjonariuszy, ale - jak podkreśla dyrekcja- przyczyną nie było zakażenie koronawirusem. Jedna z nich miała wynik ujemny testów, w przypadku drugiego nie pobrano wymazu ale osoba ta poważnie chorowała.
Część zakażonych pozostało w pracy
Siedemnastu zakażonych pracowników obecnie przebywa w izolacji domowej. Siedmiu z wynikiem dodatnim pozostało w DPS-sie i pracuje przy osobach zakażonych. Izolacja potrwa dziesięć dni. Do domu wrócą 19 listopada.
- Pracownicy sami zdecydowali, że zostaną i będą w ten sposób pomagać. Pracują z osobami, które mają wynik dodatni
- mówi Jolanta Wikiel.
- Na dziś nie mamy problemów z personelem i opieka jest zapewniona.
Zakażeni podopieczni zostali odizolowani, jednak nie ma pewności, jaka będzie ostateczna skala problemu, ponieważ wciąż jeszcze nie ma wyników testów 71 pensjonariuszy. Starostwo powiatowe liczy się z tym, że sytuacja może się pogorszyć i będzie brakowało rąk do pracy.
- Poszukujemy wolontariuszy, na wypadek gdyby dyrekcja DPS-u zasygnalizowała, że sobie nie radzi. Wiem jednak, że teraz problem jest pod kontrolą. Personel jest też dobrze zaopatrzony w maseczki, środki ochrony i sprzęt-
mówi Alicja Zajączkowska, starosta lęborski.
- Gdyby wystąpiły poważniejsze problemy kadrowe, to możemy nawet porozmawiać z pracownikami PCPR-u, by pomogli w opiece. Tam również pracują osoby z odpowiednimi kwalifikacjami. W DPS nr 2 w Lęborku zakażeń koronawirusem nie stwierdzono
- dodaje starosta.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?