Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lębork. Konsul Generalny Rosji w Gdańsku złożył kwiaty na cmentarzu żołnierzy Armii Czerwonej

Marcin Kapela
Marcin Kapela
W 76 rocznicę wkroczenia żołnierzy Armii Czerwonej do Lęborka na ich cmentarzu kwiaty złożył Victor Kolesnikov, Konsul Generalny Rosji w Gdańsku. W uroczystości wziął udział także Andriej Potiomkin, dyrektor Rosyjskiego Centrum Nauki i Kultury w Gdańsku, Anna Firlej z Rady Wojewódzkiej Nowej Lewicy i prezes Pomorskiego Oddziału Wojewódzki Stowarzyszenia Współpracy Polska-Wschód, Szymon Węgrzyn, przedstawiciel biura poselskiego poseł na Sejm RP Joanny Senyszyn i przewodniczący Rady Wojewódzkiej Federacji Młodych Socjalistów. Hołd oddali Andrzej Dyktyński, Henryk Dąbrowski, Bronisław Wdowiak i Bogdan Buczek z lęborskiego koła nr 6 Związku Żołnierzy Wojska Polskiego. Lewicowe środowiska z Lęborka reprezentował Jacek Lampart.

Konsul Generalny Rosji w Gdańsku po raz czwarty złożył kwiaty na cmentarzu żołnierzy Armii Czerwonej. Będąc w 2019 r., zapytany, co powiedziałby tym mieszkańcom Lęborka, którzy uważają, że nie powinniśmy obchodzić tej rocznicy, że to nie było wyzwolenie, ale zajęcie opuszczonego miasta, bez walk, odpowiedział:

- To w każdym razie było wyzwolenie. Tu leży kilkuset zabitych żołnierzy. Jasne, że były walki i oni zginęli w tych walkach. Różne były sytuacje. W niektórych miastach były walki, w niektórych nie, ale w każdym razie to była walka z nazistowskimi najeźdźcami.

Jednym z organizatorów uroczystości jest Jacek Lampart. W 2019 r. mówił:

- Ci ludzie, którzy tutaj leżą, oddali życie za to, żebyśmy mogli od ponad 70 lat żyć w pokoju. Trzeba to uszanować i nie można o tym zapomnieć.

Przed rokiem powiedział:

- Dużo się mówi i źle się mówi o żołnierzach Armii Czerwonej, jakby nic innego nie robili, tylko szli, gwałcili i mordowali i taka jest narracja naszych dzisiejszych władz. Myślę, że ta narracja nie jest do końca przemyślana, bo szukanie wroga jest bardzo łatwe, a znalezienie przyjaciół dużo trudniejsze. Mieć przyjaciół przy swoich granicach to powinien być cel, jaki stawia sobie każda władza w każdym państwie. Czy nam się to udaje? Uważam, że nie. Dzisiejsza władza jest skłócona ze wszystkimi naokoło.

Cmentarz, na którym spoczywa 706 żołnierzy radzieckich, jest usytuowany przy os. Leśnym. Pochowani są na nim żołnierze polegli głównie w dniach 9-10 marca 1945 r. Walczyli oni w szeregach 19 Armii, 3 Gwardyjskiego Korpusu Pancernego, 18 Brygady Pancernej i 102 Dywizji Piechoty, wchodzącej w skład 40 Gwardyjskiego Korpusu Armijnego, wchodzących w skład II Frontu Białoruskiego. Na cmentarzu znajduje się 38 mogił zbiorowych. Część nazwisk umieszczono na marmurowych tablicach, znajdujących się na czterech kolumnach, jednakże większość nie jest znana. Centralnym elementem cmentarza jest duży wizerunek czerwonej gwiazdy z tablicą, na której wyryto napis w języku rosyjskim i polskim: "Sława/Bohaterom Armii Czerwonej/poległym w walce/za naszą i waszą wolność".

W osobnej, niewielkiej kwaterze znaleźć można trzy nagrobki:
- majora Mikołaja Siemionowicza Gorbaczowa poległego na posterunku bojowym. Urodzony w 1905 r., zginął 19 (na pomniku 26) marca 1945 r.
- sierżanta Iwana Filipowicza Czernoiwanowa poległego na posterunku bojowym. Urodzony w 1912 r., zginął 19 marca (na pomniku 2 kwietnia) 1945 r.
- Bohatera Związku Radzieckiego, porucznika B. A. Dmitrijewskiego. Urodzony w 1922 r., zginął 12 marca 1945 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto