Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lęborczanie na proteście w Warszawie. Zobacz zdjęcia

red
Lęborczanie na proteście w Warszawie.
Lęborczanie na proteście w Warszawie. mat. własne
Lęborczanie na proteście w Warszawie. Lęborczanie uczestniczyli w protestach w Warszawie. Przeczytaj relację uczestników z ich wyjazdu do stolicy. Zobacz zdjęcia

Lęborczanie na proteście w Warszawie

Dnia 14.09. na manifestację do Warszawy wyjechaliśmy o godz. 5.00 autobusem 50 osobowym, w którym znaleźli się przedstawiciele związkowi różnych branż, sympatycy związku oraz radny Zbigniew Rudyk członek Zarządu PiS-u w Lęborku. Organizatorem tego wyjazdu był związek NSZZ „Solidarność” w Lęborku reprezentowany przez przewodniczącego Stanisława Jakonisa . Wiem, że tego ranka pojechali do Warszawy osobnym autobusem również członkowie Solidarności z naszej straży pożarnej, kolejnym przedstawiciele lęborskiej służby zdrowia, a także wyjazd zorganizował dla swoich członków i sympatyków Klub Gazety Polskiej w Lęborku.

Lęborczanie na proteście w Warszawie

W Warszawie protestowaliśmy miedzy innymi przeciwko tragicznym dla Polski rządom Donalda Tuska oraz lekceważeniu społeczeństwa przez obecną władzę. Manifestacja, wraz z przemarszem i przemówieniami na Placu Zamkowy,trwała od 12 do 16-tej. Wśród nas były osoby, które pierwszy raz uczestniczyły w takim proteście i na nich ta przeogromna rzesza protestujących, morze flag Polski, Solidarności, OPZZ, Forum Związków Zawodowych, banerów z hasłami oraz skandowane hasła zrobiły największe wrażenie. Gdy staliśmy pod sceną i wsłuchiwaliśmy się w słowa, które padały z ust przywódców związkowych oraz zaproszonych gości, widziałem w oczach protestujących, którzy pamiętali lata 80­-te, łzy wzruszenia. Mówili, że nie o taką Polskę walczyli. Dzięki tłumom protestujących, przelewających się ulicami Warszawy, wytworzyła się atmosfera , która zbliżyła ludzi do siebie przez co poczuli się silni jednością. Mieszkańcy naszego miasta szli z transparentem Lębork na czele manifestacji i stali pod sceną na Placu Zamkowym. Dzięki temu uchwyciły ich kamery i byli widoczni w mediach. Jeszcze w trakcie protestu odbierali telefony oraz esemesy od znajomych i rodzin z Polski i zagranicy z informacją, że przedstawiciele z Lęborka są widoczni na różnych stacjach telewizyjnych. Widziałem, jak wielu sympatyków poruszonych tym, co widzieli, deklarowało, że po powrocie do Lęborka zgłosi się po deklaracje i zapisze do związków.

tekst: Krzysztof Wetta Z-ca przewodniczącego NSZZ „Solidarność” POiW

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto