Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żonkile dają nadzieję. Akcja "Lęborskie pola nadziei" wspiera budowę hospicjum stacjonarnego

Robert Gębuś
Robert Gębuś
Lęborskie Pola Nadziej. Kwesta na rzecz Lęborskiego Hospicjum Stacjonarnego
Lęborskie Pola Nadziej. Kwesta na rzecz Lęborskiego Hospicjum Stacjonarnego R.Gębuś
To już siódmy rok, kiedy podczas akcji "Lęborskie Pola Nadziei" zbierane są środki na budowę lęborskiego hospicjum stacjonarnego. Wolontariusze tradycyjnie już dzielili się żonkilami przy parafiach z mieszkańcami Lęborka, którzy datkami wspierali budowę hospicjum.

Pola nadziei to akcja ruchu hospicyjnego, która w Polsce w 2002 roku zawitała do Krakowa, a od 2003 roku jest organizowana przez hospicja w całej Polsce. Do Lęborka trafiła za pośrednictwem Fundacji Lęborskie Hospicjum Stacjonarne. W 2017 połączyło kwestę na rzecz budowy Lęborskiego Hospicjum Stacjonarnego, z najważniejszą akcją ruchu hospicyjnego, której symbolem stał się żonkil.

- Pamiętamy, że do akcji włączyło się pierwsze przedszkole

- wspomina Agata Kozyr, prezes Fundacji Lęborskie Hospicjum Stacjonarne.

- Dziś, po 7 latach akcja obejmuje cały powiat. w tym roku kwestuje ponad 150 osób które kwestują na terenie całego powiatu, przy parafiach. Ale to, co jest właśnie fajnie to zaangażowanie bardzo wielu placówek oświatowych. Kiedyś potrzeba było więcej czasu, żeby przygotować żonkile, a teraz przedszkola włączyły się do tego, a dzieci przepięknie przygotowały żonkile po to, by można było się tymi żonkilami dzielić.

od 16 lat

Czterdzieści cztery parafie włączyły się do akcji

Akcję przeprowadzono przy 44 parafiach powiatu lęborskiego. po raz pierwszy włączyła się w nią parafia pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Lęborku. Fundacja planuje kolejne 'Lęborskie Pola Nadziei" jeszcze w tym roku. Dlaczego? Ponieważ na całym świecie organizowana jest ona właśnie jesienią.

- Chcemy to zrobić tak, jak robią to inne hospicja, czyli obsadzić późną jesienią żonkilami te miejsca, gdzie to możliwe

- mówi szefowa Fundacji Lęborskie Hospicjum Stacjonarne i podkreśla, że siedem lat, podczas których działają Lęborskie Pola Nadziei, to dużo czasu. Przedszkolaki, które brały udział w pierwszej akcji dziś są młodzieżą, ówczesna młodzież dorosła. Uczestnicy akcji dojrzewają ze świadomością czym naprawdę są Lęborskie Pola Nadziei. Empatia i zrozumienie dla cierpienia innych ludzi kwitnie w nich jak żonkile.

- My się wciąż tego uczymy, akcja się rozrasta. Ale ci mali ludzie, którzy są w przedszkolu, te małe serca, za kilka lat, kiedy hospicjum już powstanie, będą pamiętali, że byli pionierami w powiecie, którzy te żonkile przygotowywali i będą bardziej rozumiały, o co w tym wszystkim chodzi

- mówi Agata Kozyr, która jednocześnie dziękuje wszystkim parafiom i mieszkańcom Lęborka, którzy włączyli się do akcji. .

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto