Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wspólna akcja oddawania krwi przez Fighter Lębork, Narodowy Lębork i kluby piłkarskie

Marcin Kapela
Marcin Kapela
Materiały organizatora/Marcin Kapela
We wtorek, 19 maja Terenowy Punkt Pobierania Krwi przy szpitalu w Lęborku został specjalnie udostępniony na potrzeby wspólnej akcji oddawania krwi przez członków klubu Fighter Lębork, sympatyków Narodowego Lęborka oraz sportowców z Lwa Lębork i Diamentu Lębork. Akcję zainicjował Bartosz Kowalczuk z klubu Fighter, a koordynował Patryk Bianga, wybrany w tym roku na prezesa lęborskiego oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża. Łącznie 18 uczestników oddało 8,1 litra krwi. Organizatorzy zapowiadają kolejne akcje zbiórki.

We wtorek, 19 maja Terenowy Punkt Pobierania Krwi przy szpitalu w Lęborku został specjalnie udostępniony na potrzeby wspólnej akcji oddawania krwi przez członków klubu Fighter Lębork, sympatyków Narodowego Lęborka oraz sportowców z Lwa Lębork i Diamentu Lębork. Akcję przygotował Patryk Bianga, wybrany w tym roku na prezesa lęborskiego oddziału Polskiego Czerwonego Krzyża, który sam także usiadł na fotelu. 18 uczestników oddało łącznie 8,1 litra krwi. Organizatorzy zapowiadają kolejne akcje zbiórki.

- Po tym, jak Patryk Bianga został szefem PCK w Lęborku my jako Fighter Lębork wyszliśmy z propozycją, że moglibyśmy wziąć udział w takiej akcji oddawania krwi

- mówi Bartosz Kowalczuk, trener w klubie Fighter Lębork.

- Patryk uzgodnił otwarcie punktu w dodatkowy dzień i w akcję włączyło się środowisko sportowe, nie tylko z klubu Fighter Lębork, ale też był trener Dawid Grudzień z zawodniczkami Lwa Lębork. Zapytałem też Jarosława Grynia, czy przyłączyliby się. Odzew był bardzo szybki. Teraz jest taki czas, że jest mniej oddawanej krwi. My trenujemy, jesteśmy zdrowi. Dla wielu jest to pierwsze takie doświadczenie, ale na pewno nie ostatni.

- Krew jest substancją, której nie da się sztucznie wytworzyć, jest jednak niezbędna. Nasza akcja, oprócz zbiórki krwi, ma na celu zwrócenie uwagi na potrzebę krwiodawstwa oraz zachęcenie ludzi do oddawania krwi, nie tylko akcyjnie, lecz być może, również regularnie

- mówi Jarosław Gryń z Narodowego Lęborka.

- Z racji, że jestem prezesem lęborskiego koła Polskiego Czerwonego Krzyża staram się z naszym punktem oddawania krwi mocno i ściśle współpracować

- podkreśla Patryk Bianga.

- Ta zbiórka jest pierwszą zorganizowaną, natomiast myślę, że z biegiem czasu tych zbiórek będzie więcej. Będę docierał do różnych środowisk i tam będę chciał promować oddawania krwi. Nasz punkt oddawania krwi jest dzisiejszego dnia otwarty dla nas, dla tej akcji. To dodatkowy dzień, żeby nie robić zamieszania. Dla większości osób to jest początek przygody z krwiodawstwem. Jak zobaczą, że to nic strasznego, a można w ten sposób pomagać, to będą kontynuować. Mają świadomość, że komuś pomogli. Krew trafi teraz do Słupska i tam będzie rozdzielana dalej, także do Lęborka.

Lista osób, które oddały krew:

Fighter Lębork: Karolina Hajduk, Beata Wegner, Maciej Niedzielin, Przemysław Rzędzian, Szymon Łabacki, Tomasz Małszycki, Jarosław Czechowicz, Daniel Kowalski, Artur Gruchała

Narodowy Lębork: Jarosław Gryń, Oskar Kołonowicz, Wojciech Proć, Natalia Kubik

Lew Lębork: Martyna Bazowska, Dawid Grudzień (trener juniorów)

Diament Lębork: Oskar Jasiński (trener)

PCK Lębork: Patryk Bianga (prezes)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co to jest zapalenie gardła i migdałków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto