Wójt Nowej Wsi odpowiedział na petycję radnej Moniki Włusek w sprawie remontu stadionu w Garczegorzu

W dniach poprzedzających sesję budżetową (17.12.2019 r.) z inicjatywy Moniki Włusek powstała petycja przeciw przeznaczeniu 1,2 mln zł na remont stadionu w Garczegorzu, pod którą podpisało się ponad tysiąc mieszkańców gminy. W myśl petycji pozostawiono by w Wieloletniej Prognozie Finansowej środki na kanalizację w Kębłowie, a kwotę 1,2 mln zł zapisaną na boisko, przeznaczono na kanalizację sanitarną w Lubowidzu.

W odpowiedzi wójt powołując się na wielokrotne konsultacje z radnymi, czy to na posiedzeniach komisji, czy na samej sesji budżetowej, kiedy radni przegłosowali projekt budżetu głosami 9 osób, podkreślił, że decyzje zawsze były pozytywne dla remontu „Sahary”.

- Kiedy społeczeństwo zaczęło się wypowiadać, kiedy została złożona petycja z ponad 1000 podpisami, to wtedy pan wójt udzielił wywiadu, że nie podpisze się pod taką kwotą, że społeczeństwa nie można dzielić, że radni nie rozmawiali - przypomina Monika Włusek. - Radni, w moim odczuciu, którzy byli za projektem budżetu zostali wyśmiani. Nie rozumiem w takim razie sensu wcześniejszych rozmów i podkreślę to raz jeszcze, że to na wniosek pana wójta. Żadne oficjalne głosowanie, protokołowane się nie odbyło, poza tymi przed sesją budżetową. Została wrzucona kwota przez pana wójta do projektu budżetu, 9 radnych zagłosowało za tym budżetem, a chwilę po petycji okazało się, że to wszystko było niepotrzebne? Radni „przeciw” próbowali rozmawiać, ale to nie przyniosło skutków zmieniających decyzje.

Co więcej, pod koniec stycznia br. radni opowiedzieli się za opracowaniem kolejnego kosztorysu. Ten drugi, zaktualizowany opiewa na 1.373.521,63 zł. I na posiedzeniu Komisji Budżetu i Rozwoju Rady Gminy radni podtrzymali decyzję o realizacji inwestycji.

- Przed projektem budżetu nawet nikt nie wspominał o drugim kosztorysie, że to za drogo, że to za duża kwota - podkreśla radna Włusek. - Drugi kosztorys niewiele się różni. Argumenty tych, którzy byli „przeciw” tak ogromnej kwocie nie trafiały, nie można było znaleźć kompromisu.

Innym argumentem wójta jest powołanie się na przepisy.

- Jestem w pełni świadomy trudnej decyzji jednak jako funkcjonariusz publiczny nie chcę narażać gminy na działania podlegające naruszeniu dyscypliny finansów publicznych.

Ryszard Wittke podtrzymuje jednak, że kwota kosztorysowa jest wygórowana. Wójt zapowiada starania o pozyskanie środków zewnętrznych. - Dlatego będę czynił wszelkie starania, aby nie dopuścić do wydatku z budżetu gminy w tej wysokości.

- Dostaje odpowiedź na petycję, raczej ponad 1000 mieszkańców dostało odpowiedź, którzy się podpisali pod petycją, że pan wójt zrobi wszystko, żeby kwota była jak najniższa - mówi radna Włusek. - Oczywiście, głosowanie na komisjach 16.12 było pozytywne, ale wcześniej nas „przeciw” tej inwestycji nikt nie chciał słuchać. Nikt oficjalnie z radnych na piśmie nie złożył wniosku o modernizację boiska w Garczegorzu. Przynajmniej ja o tym nic nie wiem. Przykre dla mnie jest jedynie to, że ponad 1000 osobowa grupa mieszkańców nie zmieniła zdania tak kontrowersyjnej inwestycji. Ja jedynie ze swojej strony mogę powiedzieć, że zdania nie zmienię, uważam, że są inne priorytetowe inwestycje w tej chwili w naszej gminie. tj kanalizacje sanitarne i drogi powiatowe.