Inspektorzy WIOŚ skontrolowali składowisko tekstyliów w Kamieńcu po pożarze 19 czerwca. Zdecydowano o ukaraniu za brak monitoringu wizyjnego firmy Biofuel International składującej tekstylia i wydano decyzję o wstrzymaniu zwożenia odpadów.
-Po przeprowadzeniu postępowań administracyjnych wobec podmiotu odpowiedzialnego zostały wydane dwie decyzje
- informuje Radosław Rzepecki, zastępca Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska.
- Pierwszą decyzją na podmiot odpowiedzialny została nałożona administracyjna kara pieniężna w wysokości 250 000 zł za nieprowadzenie wizyjnego systemu kontroli miejsc magazynowania odpadów. W drodze drugiej decyzji wstrzymana zostaje działalność podmiotu w zakresie zbierania odpadów bez wymaganego zezwolenia. Decyzja ta podlega natychmiastowemu wykonaniu. Od tego momentu każde kolejne zbieranie odpadów będzie sankcjonowane karami pieniężnymi.
Sypią się kary na Biofuel
To kolejna kara nałożona przez WIOŚ na firmę Biofuel. W 2020 i 2021 roku WIOS ukarał firmę dwiema karami po milion zł za przetwarzanie odpadów tekstylnych bez zezwolenia. Biofuel twierdzi jednak, że to co zalega w Kamieńcu to nie odpady, a ubrania do ponownego wykorzystania, które magazynuje, ale nie przetwarza. To wyjaśnienie częściowo uznał GIOŚ, który uchylił jedną z kar, uznając że to co robi firma z tekstyliami w Kamieńcu to nie przetwarzanie. W sprawie drugiej z kar odwołanie nie zostało jeszcze rozpatrzone. W 2021 roku na firmę nałożono także kary: 10 tys. zł za nieprowadzenie wizyjnego systemu kontroli miejsca magazynowania odpadów, oraz 10 tys. zł za magazynowanie odpadów niezgodnie z wymaganiami. Prowadzono także postępowanie egzekucyjne dotyczące decyzji wstrzymującej działalność. Postanowieniem nałożono na spółkę grzywnę w celu przymuszenia w wysokości 50 tys. zł.
Zarówno WIOŚ jak i GIOŚ uznają składowane tekstylia za odpady, natomiast Samorządowe Kolegium Odwoławcze, do którego odwołała się firma Biofuel, już takiej pewności nie ma. Gmina Cewice musiała powołać biegłego, który ma ostatecznie ustalić, czy w Kamieńcu leżą odpady tekstylne, czy ubrania do ponownego wykorzystania. Dopiero potem gmina będzie mogła wydać decyzję nakazującą usunięcie tekstyliów przez firmę. Jeśli Biofuel tego nie zrobi, będzie to musiała zrobić gmina na własny koszt, zarządzeniem zastępczym. To wydatek nawet 12 mln zł. Jak podkreśla wójt gminy Cewice, samorządu na to nie stać.
Straż pożarna dziś (22.060 zakończyła działania w Kamieńcu.
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?