Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przewodniczący rady gminy Cewice oskarżony o fałszowanie podpisów

Robert Gębuś
Krzysztof D., przewodniczący rady gminy Cewice stanie przed sądem za fałszowanie podpisów na listach konsultacyjnych w sprawie wprowadzenia dwujęzycznych miejscowości: kaszubskich i polskich

Do Sądu Rejonowego w Lęborku trafił akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi D., przewodniczącemu rady gminy Cewice. Prokuratura Rejonowa w Lęborku oskarża go o fałszowanie podpisów mieszkańców gminy pod listami konsultacyjnymi w sprawie uchwalenia dwujęzycznych nazw miejscowości w gminie Cewice: kaszubskich i polskich. -Krzysztof D. usłyszał zarzuty podrobienia sześciu podpisów na listach konsultacyjnych - informuje Patryk Wegner, szef Prokuratury Rejonowej w Lęborku. - Grozi za to od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności lub kara grzywny.Krzysztof D. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Czytaj również:Napad na punkt zakładów bukmacherskich

- Dla mnie ta sprawa jest dużym zaskoczeniem - mówi. - Do jej zakończenia będę korzystał z przysługującej mi obrony i nie będę komentował sprawy - ucina.

Jak podkreśla prokuratura, oskarżony był jednym z wielu wolontariuszy, którzy zobowiązali się zbierać podpisy na listach konsultacyjnych, ale też jedynym, któremu postawiono zarzuty. Lista konsultacyjna nazw była jednym z argumentów uzasadniających wprowadzenie dwujęzycznych nazw miejscowości. - Policja zwróciła się o wykaz osób, które zbierały podpisy pod listami. Dowody pozwalały na postawienie zarzutów jednej osobie, na podstawie opinii biegłego, który wykonał ekspertyzę kryminalistyczną i porównał pismo Krzysztofa D. z podrobionymi podpisami - słyszymy w lęborskiej prokuraturze. Wójt gminy Cewice Jerzy Pernal nie kryje zaskoczenia. Konsultacje społeczne w sprawie dwujęzycznych nazw były organizowane z jego upoważnienia. - Wójt upoważnił radnych i sołtysów miejscowości w których przeprowadzano konsultacje, do zbierania podpisów na listach - mówi Jerzy Pernal, wójt gminy Cewice. - O akcie oskarżenia nic jednak nie wiem. To dla mnie zaskoczenie, tym większe, że nie wiem jaki miałby być cel fałszowania podpisów.
O tej sprawie podpisów informowaliśmy jako pierwsi. Jak wcześniej ustalili śledczy, było ich więcej. Za część osób miały składać podpisy rodziny, inni znaleźli się na listach bez swojej wiedzy i bez wiedzy krewnych. Sprawa mieszkańców, za których podpisywała się rodzina została umorzona, bo te osoby nie były zainteresowane ściganiem Do osobnego postępowania wyłączono sprawę sfałszowania podpisów osób, które twierdziły że na listach się nie podpisały i nie zrobił tego nikt z ich rodziny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto