Policja zatrzymała złodziei, kradnących torebki "na wyrwę"

Sprawcy okradali na ulicy starsze kobiety wyrywając im z rąk torebki z dokumentami, pieniędzmi,
telefonami i innymi wartościowymi rzeczami. Mundurowi odzyskali część skradzionych przedmiotów, a zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Za kradzież rzeczy, zniszczenie oraz ukrywanie cudzych dokumentów grozi im
kara 5 lat pozbawienia wolności.

Lęborscy kryminalni pracując nad sprawą szeregu kradzieży na tzw. „wyrwę”, do jakich dochodziło od początku kwietnia tego roku na ulicach miasta, ustalili i zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o ten proceder. Jak funkcjonariusze ustalili, sprawcy obserwowali samotnie idące ulicą starsze kobiety, a potem do nich podbiegali, wyrywając im z rąk torebki. Złodzieje okradli w ten sposób 9 osób. Ich łupem padły m.in. pieniądze, telefony komórkowe, karty bankomatowe oraz dokumenty. Intensywna praca policjantów nad sprawą kradzieży przyczyniła się do wytypowania dwóch mężczyzn podejrzewanych o ten proceder.

Czytaj również:Zatrzymany za rozbój w Łebie

Funkcjonariusze ustalili gdzie przebywają i przeszukali ich mieszkania, znajdując i zabezpieczając część skradzionych przedmiotów, w tym spalone elementy torebek, których sprawcy chcieli się pozbyć by zatrzeć ślady.
Mundurowi ustalili też w których lombardach złodzieje zastawili niektóre ze skradzionych telefonów i odzyskali je.
Zatrzymani to mieszkańcy Lęborka w wieku 19 i 21 lat. Policjanci przedstawili im 9 zarzutów kradzieży, zniszczenia oraz ukrywania dokumentów, a prokurator zastosował wobec nich środki zapobiegawcze w
postaci dozoru policyjnego i zakazu opuszczania kraju. Zatrzymanym 19 i 21-latkowi grozi teraz kara 5 lat pozbawienia wolności.