Po raz 11 wyszli z Obliwic w Mikołajkowej imprezie nordic walking

W gminie Nowa Wieś Lęborska od lat organizowany jest cykl zawodów nordic walking na różnej długości trasach. W odróżnieniu od zawodów, w których ich uczestnicy walczą o miejsca i najlepsze czasy, Mikołajkowa impreza ma wyjątkowy charakter. Odbywa się z okazji Światowego Dnia Marszu Bez Rywalizacji. Każdy zapisany uczestnik otrzymuje od organizatorów przed startem czapkę Mikołaja.

Do Obliwic przyjechało dziś blisko stu sympatyków chodzenia z kijkami, w większości z powiatu lęborskiego, ale przybyli także goście ze Słupska czy Gdyni, z grupy WłóczyKije, z Żukowa. W śnieżne, sobotnie przedpołudnie zostali gorąco i serdecznie powitani przez Krzysztofa Pruszaka, dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury w Nowej Wsi Lęborskiej i prezesa Fundacji Ekologiczno - Sportowej im. Tomasza Hopfera.

- Cieszymy się z udziału w naszej imprezie uczestników z różnych stron nie tylko naszej gminy i powiatu, ale też województwa. Na poczęstunek przygotowaliśmy parowane ziemniaki ze śledziami czy "socjalistyczny" pasztet. Głównymi "trofeami" w imprezie bez rywalizacji są czapki Mikołaja i dyplomy, ale też czekoladowe Mikołaje.

Mimo, że impreza odbywa się także z okazji Światowego Dnia Marszu Bez Rywalizacji, to szybko na prowadzenie wysunęli się Andrzej Konkol i Krzysztof Hrycyk. Wśród pań jako pierwsze do Janisławca weszły Barbara Małszycka i Iwona Górska.

W biurze imprezy zapisało się 92 uczestników. O godzinie 11 wyruszyli w liczącą 7,7 kilometra trasę przez Wybudowania Jasia i Małgosi, Janisławiec, obok stadionu w Garczegorzu. Godzinę wcześniej na trasę wyszła grupa 60 uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 8 im. Mikołaja Kopernika w Lęborku, którą poprowadziła nauczycielka przyrody i geografii Małgorzata Staniszewska.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!