Ta uchwała rodziła się w bólach. Strefy płatnego parkowania w Łebie próbowano już wprowadzić w minionym roku. Ale wtedy się nie udało. W środę większością 8 głosów radni przyjęli uchwałę.
Zwolennikiem płatnych stref był burmistrz, który już w ubiegłym roku przekonywał, że większość turystycznych miejscowości przyjmuje w sezonie takie rozwiązanie. W minionym roku burmistrz jednak radnych nie przekonał.
Na środowej sesji radni znów się nad tym zastanawiali. Było gorąco. Już w trakcie sesji odbyło się kolejne, wspólne posiedzenie trzech komisji rajców miejskich nad kwestią parkingów. Na tym spotkaniu zmieniono zakres ulic, na których będzie obowiązywała opłata. Radni nie byli jednomyślni. Negatywnie pomysł parkometrów zaopiniowała komisja rewizyjna, której przewodniczy radny Krzysztof Szumała. On też wnioskował o to, żeby głosowanie nad strefami było imienne, ale reszta radnych na to nie przystała. Szumała kazał zanotować, że wstrzymał się od głosowania. Razem z nim wstrzymało się jeszcze 3 radnych.
W Łebie zatem od początku czerwca do połowy września zapłacimy za godzinę postoju 2 zł. W strefie płatnego parkowania wprowadzono karty abonamentowe. Dla mieszkańców Łeby miasto zapewnia kartę mieszkańca - M ze zniżką na parkowanie. W projekcie uchwały miało to być 30 zł, ale zmniejszono kwotę do 10 zł. Oprócz karty mieszkańca będzie też karta na okaziciela - karta O. Za nią zapłacimy 90 zł. Opłaty będą pobierane od poniedziałku do soboty w godzinach 8-20, z wyłączeniem dni ustawowo wolnych od pracy. Oprócz tego w kilku miejscach Łeby wydzierżawione będą płatne parkingi m.in. na przeciw szkoły czy przy ośrodku Górnik.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?