Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowa Wieś Lęborska. Czy opinie o tym, że "nauczyciele tylko wysyłają materiały", są prawdziwe?

Marcin Kapela
Marcin Kapela
Szkoła w Nowej Wsi L./Marcin Kapela
W naszej rozmowie na zakończenie nietypowego roku szkolnego Małgorzata Borzeszkowska, na­uczy­ciel­ka hi­sto­rii i języka an­giel­skie­go w Szkole Podstawowej im. Strażaków Polskich w Nowej Wsi Lęborskiej, rozprawia się z opiniami, że "nauczyciele to tylko wysyłają materiały".

W naszej rozmowie na zakończenie nietypowego roku szkolnego Małgorzata Borzeszkowska, na­uczy­ciel­ka hi­sto­rii i języka an­giel­skie­go w Szkole Podstawowej im. Strażaków Polskich w Nowej Wsi Lęborskiej, rozprawia się z opiniami, że "nauczyciele to tylko wysyłają materiały".

Dobiega końca rok szkolny 2019/2020, który z powodu zawieszenia zajęć w murach szkoły był zupełnie odmienny od wcześniejszych. Jakie są Pani wrażenia?

- Jeszcze nigdy ani nauczyciele, ani rodzice lub uczniowie nie musieli się zmierzyć z takim wyzwaniem, jakie niosła ze sobą nauka poprzez media elektroniczne. Przystosowanie się do nowych warunków wymagało od nas ogromnego wysiłku i nowego spojrzenia na nauczanie i uczenie się. Od rodziców zaś wielkiej wkładu w naukę dzieci poprzez pomoc w codziennych obowiązkach związanych z nauką online.

Czy w Szkole Podstawowej im. Strażaków Polskich w Nowej Wsi Lęborskiej udało się w pełni przystosować do nowych warunków?

- Nauczanie zdalne trwało od samego początku nauki na odległość. Dyrekcja szkoły, pani Grażyna Wójcik bardzo szybko zdecydowała o uruchomieniu lekcji online. Już 25 marca ruszyło nauczanie przy pomocy platformy TEAMS, poprzedzone krótkim okresem wysyłania materiałów w sytuacji, gdy zarówno decyzje ministerstwa jak i dalszy rozwój pandemii był nieznany. Lekcje dla klas 4-8 były prowadzone według rozkładu zajęć, skrócone, w celu dostosowania czasu poświęconego na naukę przed ekranem komputera do zaleceń instytucji odpowiadających za higienę pracy i nauki. Od maja takie lekcje online wprowadzono także dla klas 2-3. Młodsze dzieci z grupy 0 i klasy 1 otrzymywały na bieżąco materiały i wsparcie nauczycieli. Trzeba tu dodać, że i nauczyciele, i uczniowie szybko opanowali umiejętność korzystania z platformy Teams, co wymagało wiele pracy. W firmach, gdzie wprowadzono pracę online często proces wdrażania pracowników był już zakończony, a ta forma pracy była codziennością, szkoły spotkały się z tym po raz pierwszy. I w tempie błyskawicznym musiały przywyknąć, nauczyć się i wdrożyć.

W jaki sposób nauczyciele kontaktowali się z uczniami?

- W nowowiejskiej szkole uczniowie, którzy mieli problem ze sprzętem, jeśli rodzice wyrazili taką chęć, mogli wypożyczyć szkolne komputery. Skorzystało z tego około 10 osób. Uczniowie kontaktowali się z nauczycielami początkowo (a i później też, ze względu na przyzwyczajenie) przez Messenger, poczty internetowe, Whatsapp i telefonicznie. Potem najwygodniejszym medium stał się Teams, który działa zarówno na komputerach, jak i na smartfonach. Oczywiście nauczyciele odbierali prace uczniów w wielu miejscach, co niewątpliwie dodawało im pracy, ale najważniejsza była komunikacja z dziećmi i rodzicami.

Co jeszcze było pomocne, z jakich narzędzi jeszcze korzystaliście?

- Wszyscy nauczyliśmy się korzystać z narzędzi wydawnictwa, stron internetowych, e-podręczników, platform oferowanych przez wydawnictwa czy uatrakcyjniających zajęcia. Genial.ly, padlety, Quizzes, Worldwall to tylko niektóre z nich. Wymagało to od nauczycieli i uczniów przyspieszonego kursu nauczania i uczenia się przez łącza internetowe. Nie wspomnę tu o kwestiach sprzętowych czy internecie, bo o tym wszyscy wiedzą.

Jak radzili sobie uczniowie?

- Uczniowie w szkole w Nowej Wsi poradzili sobie bardzo dobrze. Frekwencja na lekcjach online była bardzo wysoka, tak jak aktywność większości uczniów i praca samodzielna po lekcjach. Dodatkowo nauczyciele wspierali swoich uczniów oferując od początku codzienne konsultacje online, podczas których uczniowie mogli rozwiać wątpliwości dotyczące materiału czy zaliczyć wybrane zagadnienia, na co nie było często czasu w trakcie lekcji. Dodatkowo nauczyciele organizowali dla uczniów atrakcyjne konkursy, nagrywali filmiki z piosenkami czy wierszami. Odbywały się także zajęcia z logopedą, pedagogiem i psychologiem szkolnym. Rady pedagogiczne również odbywały się via Internet. Oczywiście uruchomiono także opiekę dla dzieci z grupy 0 oraz 1-3. Skorzystały z niej pojedyncze osoby.

Jak wypada zatem podsumowanie tego niełatwego czasu dla całej społeczności szkolnej?

- To był trudny okres dla uczniów, rodziców i dla nas, nauczycieli, wyczerpujący i psychicznie, i, co może zaskoczyć, fizycznie. Mamy nadzieję, że nasz wspólny wysiłek jest doceniany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto