Niespodzianka w Lęborku. Pogoń wygrała wysoko z Chojniczanką II Chojnice, wiceliderem IV ligi

W sobotę do Lęborka przyjechał wicelider IV ligi Chojniczanka II Chojnice. Goście z racji pozycji zajmowanej w tabeli i dotychczasowej zdobyczy punktowej uchodzili za faworyta meczu. Gospodarze przystąpili do starcia z wyżej notowanym przeciwnikiem po środowej porażce w zaległym meczu z Czarnymi w Pruszczu Gdańskim (1:0).

W 13 minucie kibiców Pogoni uradował po raz pierwszy Damian Wojda, kiedy po podaniu Jakuba Leszkiewicza uderzył w kierunku dalszego słupka. W 31 minucie po rzucie rożnym kapitana Pogoni Michała Kowalkowskiego Błażej Siłkowski pokonał z bliska bramkarza gości Sebastiana Sobolewskiego.

Po zmianie stron do głosu doszło dążąca do zmiany niekorzystnego wyniku Chojniczanka II. To jednak Pogoń za sprawą znakomitej akcji Damiana Wojdy podwyższyła prowadzenie, pokonując wicelidera 3:0.

Wypowiedzi pomeczowe trenerów:

Grzegorz Bednarczyk, trener Pogoni:
- Na pewno się przed tym spotkaniem obawiałem po porażce w Pruszczu Gdańskim. Nie do końca wiedziałem, jak nasi zawodnicy będą zmotywowani i czy nie będzie tej bojaźni. Już pierwsze minuty pokazały, że wyszliśmy bardzo obiecująco nastawieni na to spotkanie, byliśmy bardzo dobrze zorganizowani i staraliśmy się wywierać presję na przeciwniku i to skutkowało, że stwarzaliśmy sobie sytuacje. Najważniejsze, że zagraliśmy na zero z tyłu i prowadząc 2:0 nie pozwoliliśmy do przerwy na złapanie kontaktu. W drugiej części spotkania wiedzieliśmy, że będziemy musieli się troszkę cofnąć, zagrać z kontry. W drugiej połowie optyczną przewagę miała Chojniczanka, ale to my chyba kreowaliśmy groźniejsze sytuacje. W dwóch groźnych sytuacjach bardzo dobrze w bramce się zachował Arek Kolke.

Michał Wirkus, trener Chojniczanki II:
- Pierwsze 45 minut w naszym wykonaniu było bardzo słabe. Zbyt dużo podań było w poprzek oraz w tył. Wiedzieliśmy jakiego meczu możemy się spodziewać i taki też on był. Po jednej z dłuższych piłek zagranych przez obrońców Pogoni Lębork w boczne sektory tracimy bramkę. Drugą po rzucie rożnym. Dopiero po dwóch bramkach zespół zareagował. Druga połowa to już bardzo szybka i dobra gra naszego zespołu. Dwukrotnie o strzeleniu bramki decydowały centymetry. Z przebiegu drugiej połowy możemy być zadowoleni, reakcja zespołu była dobra. Niestety 45 minut dobrej gry to za mało, aby myśleć o zwycięstwie. Mam nadzieję iż będzie to dla nas lekcja, z której wyciągniemy wnioski jako zespół.

IV liga, 24 kolejka, 01.04.2023 r., godz. 16
Pogoń Lębork - Chojniczanka II Chojnice 3:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Damian Wojda (13), 2:0 Błażej Siłkowski (31), 3:0 Damian Wojda (89)
Pogoń: Kolke - Kowalczyk, Romanek, K. Patelczyk, Wiśniewski, Siłkowski, Kowalkowski (90 Okrój), Ł. Kwaśnik (84 D. Formela), Stenka (83 Ronowski), Leszkiewicz (70 M. Klecha), D. Wojda
Chojniczanka II: Sobolewski - Majtyka, Kiełkucki (75 Gawroński), Boczek, Szapiel (46 Kołtonowski), Trojanowski, Pawlak, Zimnicki, Formela (62 Żywicki), Osowski, Bartosiak
Żółte kartki: Trojanowski, Osowski, Majtyka (wszyscy Chojniczanka II)
Sędziowie: Mirosław Cyrson - sędzia główny, Andrzej Cyrson i Dominik Cyrson - sędziowie asystenci