Niebezpiecznie na ulicy Kębłowskiej. Urzędnicy obiecują chodnik i ścieżkę rowerową ZDJĘCIA

Mieszkańcy ulicy Kębłowskiej i Młynarskiej w gminie Nowa wieś Lęborska obawiają się o swoje zdrowie i życie, bo nie mogą się doczekać dokończenia budowy chodnika i ścieżki rowerowej. - Domagam się działań, które będą skuteczne - mówi Stanisław Ponomarenko.

Czytaj również:Trwa przebudowa drogi w Nowej Wsi Lęborskiej

Zobacz wideo:

Przy tych ulicach przybywa nie tylko nowych lokatorów ale i samochodów, bo właśnie tymi drogami wyznaczane są objazdy przy okazji inwestycji w Nowej Wsi Lęborskiej. I to nie tylko teraz trwa budowa ronda i mostu na rzece Kisewie w Nowej Wsi Lęborskiej.Mieszkańcy ulicy Kębłowskiej boją się chodzić po Kębłowskiej czy poruszać rowerem. Zostałem poproszony o przyjazd córki na przystanek autobusowy bo ta związku z późną porą, brakiem oświetlenia przy drodze i dużego oblężenia samochodów bała się sama wrócić do domu - mówi mieszkaniec Kębłowskiej, który woli pozostać anonimowy. Z kolei rowerzysta, którego spotkaliśmy na Kębłowskiej przyznaje, że gdy minął go tir, zszedł z roweru i zaczął go prowadzić, bo się zwyczajnie przestraszył, że zostanie potrącony. - Mówi się o innych ulicach, a nie wspomina się, że w ciągu pięciu ostatnich lat ulicami Młynarską i Kębłowską objazd jest już prowadzony po raz trzeci - mówi Tomasz Rozenkranc, radny gminy Nowa Wieś Lęborska. - A ten objazd nie jest zabezpieczony fachowo tak, żeby był bezpieczny dla pieszych. Są i rowerzyści, są tam i mieszkańcy Kębłowa, których dzieci do szkoły uczęszczają, są też mieszkańcy Nowej Wsi Lęborskiej. Rozumiemy, że te ciężarówki muszą gdzieś jeździć. Tomasz Rozenkranc złożył pismo w tej sprawie do starosty i wójta z podpisami mieszkańców w tej sprawie.

Czytaj również:Objazdy w Nowej Wsi Lęborskiej

Starostwo podkreśla, że kanalizacja Kębłowkiej to zadanie gminy. Natomiast wójt dodaje, że budowa ciągu pieszo-rowerowego to również zadanie lęborskiej cegielni Wienerberger, która rozpocznie wydobycie gliny w gminie Nowa Wieś. Wienerberger tłumaczy, ze jest otwarty na dyskusję, ale musi dojść do spotkania w tej sprawie. - Co ulicy Kębłowskiej, to do naszych zadań należy zapewnienie udogodnień dla ruchu pieszych. Wykonaliśmy zatoczkę autobusową, wybudowaliśmy część chodników. Jednak przez kilka lat zmieniła się w gminie i Mieście Lęborku koncepcja i oprócz chodników ma tam powstać również ciąg pieszo-rowerowy. Nie uciekamy od tego tematu, ale w tej sytuacji musimy się spotkać i omówić tę sprawę oraz zaplanować nasz współudział w inwestycji - i informuje Cezary Miśkiewicz, z firmy Wienerberger. Takie wstępne spotkanie pomiędzy gminą, starostwem a przedstawicielem firmy już się odbyło. Według koncepcji w 2018 roku na ciąg pieszo-rowerowy przy ul. Kębłowskiej zostanie wydane ok. 300 tys. na które złożą się starostwo, gmina i Winerberger. Pozostała część inwestycji miałaby zostać wykonana w 2019. - Jesteśmy po wstępnych rozmowach- mówi Teresa Ossowska-Szara, starosta lęborski.