Mieszkaniec złapał złodzieja

W sobotę przed godziną 18 dyżurny lęborskiej komendy otrzymał zgłoszenie kradzieży roweru do jakiej doszło na ul. 10 Marca. Za złodziejem roweru w pościg udał się mieszkaniec Lęborka, który widział fakt kradzieży i to on na bieżąco informował o tym gdzie przemieszcza się mężczyzna na kradzionym jednośladzie. Na ul. Słupskiej patrol zatrzymał ujętego przez obywatela złodzieja roweru.

Wspólna akcja na krajowej szóstce
Lębork bez sądu pracy

Zatrzymanym okazał się 57-letni lęborczanin, znany policji m.in. za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości sprzed kilku dni. Policjanci poddali mężczyznę badaniu na zawartość alkoholu i okazało się, że i tym razem mężczyzna był nietrzeźwy jadąc kradzionym rowerem i miał prawie promil alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie komputerowej okazało się, że zatrzymany mężczyzna posiada sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów do 2013 roku. Mężczyzna przez weekend trzeźwiał w policyjnym areszcie a dzisiaj usłyszy zarzuty i zostanie przesłuchany.

Parkingi maja być płatne
Odnaleziono średniowieczny wychodek

Jest to kolejny przypadek w przeciągu kilku dni kiedy to mieszkańcy miasta biorą czynny udział w zatrzymaniu sprawców przestępstw, takie postawy zasługują na wyróżnienie i pochwałę gdyż zauważalna jest w Lęborku poprawa zachowań społecznych i zanik tzw. „znieczulicy społecznej”, tak jak miało to miejsce kilka dni temu kiedy przechodzień widząc kradzież torebki przyłączył się do pościgu za sprawcami i pomógł w zatrzymaniu.

Pijanemu kierowcy kradzionego roweru grozi do 5 lat pozbawienia wolności ale również niewykluczone jest osadzenie mężczyzny przez sąd w zakładzie karnym w związku z niedostosowaniem się do sądowego zakazu.