Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lębork: Paula Wrońska z Lęborka jedzie na Igrzyska Olimpijskie do Londynu!

Marcin Kapela
fot. archiwum
W zakończonych w niedzielę mistrzostwach Polski we Wrocławiu Paula Wrońska zdobyła brąz. Po zawodach Polski Związek Strzelectwa Sportowego podał kadrę na igrzyska

Paula Wrońska kwalifikację olimpijską dla Polski zdobyła zajmując 10 miejsce w konkurencji karabinu pneumatycznego 40 strzałów w lutowych mistrzostwach Europy w fińskim Vierumaeki. Nie było to jednak jednoznaczne z lipcowym wyjazdem do Londynu. W kolejnych zawodach Pucharu Świata podopieczna trenera Roberta Biczkowskiego miała potwierdzać, że to właśnie jej należy się nominacja na XXX Igrzyska Olimpijskie. Właśnie w stolicy Wielkiej Brytanii, w kwietniowej próbie przedolimpijskiej na Pucharze Świata zrobiła milowy krok ku igrzyskom. W rywalizacji ze światową czołówką Wrońska najpierw w eliminacjach w konkurencji karabinu pneumatycznego ustanowiła rekord życiowy, uzyskując 398 na 400 punktów. W ośmioosobowym finale zdobyła 102,2 punktu i zajęła 4 miejsce. Do brązu zabrakło 0,1 punktu. Później przyszły słabsze rezultaty w Pucharze Świata w Mediolanie i Monachium. Brązowy medal w mistrzostwach Polski w karabinie sportowym 3x20 strzałów (672,9 pkt), do którego lęborczanka dołożyła 4 miejsce w karabinie pneumatycznym 40 strzałów (494,3 pkt), a więc w konkurencji, w której wystartuje w Londynie, potwierdziło jej przynależność do krajowej czołówki. Wrońska była też dziewiąta (587 pkt) w karabinie sportowym 60 strzałów leżąc.

Wygraj zaproszenie na cyrk!

- Czekałam na ten dzień od lutego. Bardzo się dłużyło od Finlandii - przyznaje szczęśliwa Wrońska, która spełniła sportowe marzenie. - Po ogłoszeniu mojej nominacji zrobiło mi się bardzo miło, że dostałam szansę jako tak młoda zawodniczka. Sama jednak zdobyłam kwalifikację - podkreśla lęborczanka, która jak przyznała, jest jedyną ze strzelczyń, która od początku trenowana jest przez tego samego szkoleniowca.
Z jakimi nadziejami wystartuje w swoim olimpijskim debiucie?
- Startowałam w Londynie w Pucharze Świata i byłam czwarta, więc jadę tam z komfortem psychicznym. Chcę powtórzyć wynik i wejść do finału - przyznała Wrońska.

Głosuj na ulubione gospodynie

Ogromnego zadowolenia nie krył współautor sukcesu Robert Biczkowski.
- Każdy trener marzy, żeby wychować olimpijczyka. To pierwszy taki przypadek w Lęborku. Wyrównanie lub poprawienie rekordu życiowego może dać finałową ósemkę, jednak w karabinie pneumatycznym jest niezwykle wysoki poziom, a igrzyska rządzą się swoimi prawami. To jest psychicznie bardzo trudna konkurencja - przyznał trener, który do Londynu wybiera się jako kibic.
Ze swoją podopieczną przebywa obecnie we Wrocławiu, gdzie od dziś Wrońska rywalizuje w młodzieżowych mistrzostwach Polski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto