Lębork. Dzień otwarty w nowo powstającym przedszkolu katolickim. Byliśmy z wizytą

To będzie przedszkole katolickie utworzone przy parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Lęborku. Budynek, który mieści się przy ulicy kard. Stefana Wyszyńskiego 5, jest obecnie adaptowany na przyjęcie przedszkolaków. Wcześniej funkcjonowała w nim szkoła katolicka. Placówką będzie kierować ks. Daniel Leszczyński.

- Jest potrzeba stworzenia też katolickiego przedszkola w Lęborku

– mówi ks. Daniel Leszczyński.

- Wiem, że jest bardzo dużo dzieci i przedszkole jest potrzebne także dla tych, które nie dostały się do innych przedszkoli. Chcemy im też dać taką możliwość.

Na przyjęcie ilu dzieci przygotowywane jest przedszkole?

- Przedszkole przygotowywane jest na trzy oddziały do 15 osób każdy. Gdyby na początek udało się stworzyć dwa oddziały, to byłoby fajnie. To jest przedszkole niepubliczne i rozpoczęty pod koniec maja nabór trwa aż do wypełnienia oddziałów. Planujemy otworzyć od września i mam nadzieję, że to się nam uda. Przyjmujemy dzieci w wieku 3-6 lat.

Jakie prace trzeba wykonać w budynku, żeby dostosować go na przyjęcie przedszkolaków?

- Prace są jeszcze w trakcie i wykonujemy je zgodnie z wytycznymi, z przepisami. Wyposażenie sali, dostosowanie toalet, urządzenie placu zabaw w ogrodzie.

Jaka będzie opłata?

- Chcemy, że przedszkole było konkurencyjne, jeśli chodzi o koszty. To będzie 250 zł czesnego miesięcznie plus dzienna stawka żywieniowa 10 zł.

Kto będzie stanowić kadrę przedszkola?

- Jesteśmy na etapie kompletowania kadry. Mamy dość dużo zgłoszeń od nauczycieli, co mnie bardzo cieszy. Naszym atutem są małe oddziały. Nauczyciele też na to patrzą. Będzie to katolickie przedszkole, więc chcielibyśmy, żeby ta kadra była pod tym kątem. Modlitwa, wartości katolickie, Msza św. - te wszystkie sprawy, które są w kościele, to żeby dzieci też miały takie przygotowanie, jeśli chodzi o wiarę, moralność.

A co w przypadku, jak rodzice, którzy nie są katolikami i będą chcieli posłać swoje dziecko do tego przedszkola?

- Myślę, że przedszkole katolickie to nie tylko jakby przedszkole, które właśnie jest dla dzieci katolickich, ale ona ma też zadanie pewnej ewangelizacji. Myślę, że sprawa jest tu otwarta. Jeśli rodzice nie katolicy chcą dać dziecko do przedszkola katolickiego, bo wiedzą, że jest to przedszkole katolickie, więc w pewnym sensie chcą, żeby to dziecko przyjęło te wartości. Taka rola przedszkola też jest, ewangelizacyjna. Nie można odrzucać rodziców. Oczywiście zawsze jest to sprawa indywidualnej rozmowy, przedyskutowania pewnych spraw, czy rodzice mają w pełni tę świadomość, jaką my tu mamy. Przedszkole katolickie wobec dziecka.