18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lębork. Duża, głośna i pełna oburzenia demonstracja przeciw PiS i w obronie kobiet

Marcin Kapela
Marcin Kapela
W niedzielne popołudnie (25.10), na hasło "Pogrzeb Kobiet" zgromadzili się mieszkańcy Lęborka, żeby wyrazić swoje oburzenie ostatnią decyzją Trybunału Konstytucyjnego o zakazie aborcji w przypadku ciężkiego upośledzenia płodu. Wśród wykrzykiwanych i tych wypisanych dominowały hasła antypisowskie, antyprezydenckie, dostało się także Kai Godek. Demonstranci, których liczebność była liczona co najmniej w setkach, ruszyli z placu Pokoju przed Sanktuarium św. Jakuba, a następnie przez centrum miasta, blokując ruch na rondach. Do Lęborka wesprzeć demonstrujących przyjechała Barbara Nowacka, poseł na Sejm RP z Koalicji Obywatelskiej.

Obowiązująca dotychczas w Polsce ustawa aborcyjna została zaskarżona przez 119 posłów Prawa i Sprawiedliwości, PSL-Kukiz'15 i Konfederacji, reprezentowanych przez Bartłomieja Wróblewskiego i Piotra Uścińskiego. Posłowie uważają za niekonstytucyjną przesłankę embriopatologiczną, która dopuszcza możliwość przerwania ciąży w przypadku ciężkich i nieodwracalnych wad płodu lub zagrożenia jego życia.

Stanowisko posłów pokrywa się z przedstawionym wiosną br. w Sejmie przez Kaję Godek projektem zakładającym zakaz aborcji w sytuacji, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo wystąpienia ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu bądź nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.

Według przeciwników aborcji w przypadku ciężkich wad płodu przerwanie ciąży stanowi brak poszanowania ochrony godności człowieka.

Pod hasłem "Pogrzebu Kobiet"

Grupa "Lęborskich Dziewuch" zainicjowała w internecie wydarzenie, którego początek został zaplanowany w niedzielę o godz. 17 na placu Pokoju. To tam przychodzili mieszkańcy w różnym wieku, wyposażeni w w tablice z hasłami w obronie praw kobiet. Były też antypisowskie hasła wypisane na tablicach.

- Myśmy grzeczne już były. Hasło „Wypier...” jest adekwatne do sytuacji. To jest jeszcze za mało powiedziane. Precz z kurduplem, precz z pisiorami, wyje... ich

- przemówiła na początku Patrycja Konkel z "Lęborskich Dziewuch".

Zwróciła się do kobiet na placu.

- Każda z nas jest potencjalną matką, każda jest kobietą, która może urodzić. Każda dziewczynka, każda kobieta może być skazana na tortury przez pieprzonego karakana.

I jeszcze raz Patrycja Konkel. Tym razem o Kai Godek.

- Ta świrnięta baba, którą mam ochotę normalnie udusić. Chce zakazać aborcji dzieci po gwałcie.

- Wasza córka zgwałcona przez dziesięciu bestialskich facetów, porozrywana na strzępy, która będzie zmuszona rodzić to dziecko. Która matka chciałaby patrzeć na swojego oprawcę. Ja nie i nie życzę tego moim córkom. Wypier...

Dalsze działania wyznaczył Jakub Herczyk.

- Teraz wszyscy przejdziemy marszem blokując drogi w naszym mieście. Najpierw udamy się pod symboliczne miejsce, pod kościół Jakuba, gdzie odczytamy dwie wypowiedzi z 2007 r. pod tablicą Lecha i Marii Kaczyńskich, po czym ulicami miasta przejdziemy pod biuro Piotra Mullera, nieszczęsnego pisiora ze Słupska.

Przed Sanktuarium zacytował wypowiedź prezydenta Lecha Kaczyńskiego o kompromisie aborcyjnym, że nie wolno go naruszać.

Emocje wyrażane wulgaryzmami

Zarówno na placu Pokoju, jak na podczas marszu ulicami Lęborka dominowały hasła zawierające wulgaryzmy: "Wypier...", "Jeb.. PiS", "Cała Polska śpiewa z nami wypier... z pisiorami", "Trzeba było nas nie wkur...", "Zawsze i wszędzie Kaczyński jeb... będzie", ale także "Solidarność naszą bronią" czy "Piekło Kobiet".

Demonstrujący przeszli ulicami centrum miasta, blokując ruch samochodowy na rondach.

Radni wśród demonstrantów

Podczas wydarzenia udało nam się dostrzec kilkoro radnych miejskich i powiatowych, jak Małgorzata Biela, Katarzyna Lipkowska, Zbigniew Cybula, Tomasz Sopyłło, Marcin Grudziński czy Patryk Bianga.

Poseł Nowacka pod dużym wrażeniem

Po powrocie na plac Pokoju do demonstrujących zwróciła się Barbara Nowacka, poseł na Sejm RP z Koalicji Obywatelskiej.

- Chyba wszyscy czujemy to samo. Jacy jesteśmy?

Usłyszała gromkie „Wkur...”.

Kilka razy zapytała na co. Odpowiedź z tłumu, że na PiS, na Kaczyńskiego, na Godek.

Od siebie dodała, że na pseudo trybunał i na kler.

- Dawno nie widziałam takiego tłumu młodych ludzi, którzy czują to samo i są …? Ale przede wszystkim jesteśmy tu po to, żeby wykrzyczeć jedną rzecz: „Moje ciało moja sprawa”. Drugie hasło to „Myślę, czuję, demonstruję”. Tylko z taką siłą, z taką energią odzyskamy wolność, prawa i siłę. Jesteście cudowni.

Jakub Herczyk dodał:

- Tylko im udało się połączyć nauczycieli, środowiska LGBT, całą opozycję i wszystkich, którzy tu jesteśmy. Za to brawo dla nich.

BARDZO OSTRO O DECYZJI TRYBUNAŁU

Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności przepisów dotyczących aborcji w przypadku ciężkiego upośledzenia płodu. W nocy z czwartku na piątek w Warszawie odbył się spontaniczny protest zorganizowany w związku z decyzją TK. Swojego oburzenia nie kryją przedstawiciele naszego życia publicznego.

- Te dzieci będą konały godzinami... Zawinięte w kocyk, będą zdychały, bo to nie jest śmierć. Będą zdychały a wraz z nimi psychika matki. Matki, która będzie skazana urodzić śmierć i ją pochować. To nigdy nie powinno mieć miejsca. Ci, którzy decydują za nas o takim losie powinni konać w męczarniach. Karma zawsze wraca skurwy...y

- komentuje Patrycja Konkel, koordynatorka Inicjatywy Polska Barbary Nowackiej i liderka "Lęborskich Dziewuch".

- To nie jest decyzja TK, to jest OKRUTNY WYROK na kobiety

- komentuje Magdalena Sarzyńska - Górska, Prezeska Stowarzyszenie DIALOG.

- Ten wyrok jest naruszeniem tzw. "kompromisu aborcyjnego" poprzez rażące naruszenie praw człowieka, praw kobiet. Zakazanie aborcji w przypadkach ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu czy nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu lub życiu jego matki to barbarzyństwo, uprzedmiotowienie kobiet do rangi obywateli wypaczonej kategorii, która ma tylko rodzić i zaspakajać męskie popędy..to zniewolenie. Kobiety zostały pozbawione wyboru i postawienie Nas wobec dramatu urodzenia upośledzonego płodu, czy dziecka poczętego z gwałtu należy się wyłącznie każdej kobiecie z osobna według jej sumienia, woli i siły. To nie grupa osób rządzących, powinna rozstrzygać za każdą z kobiet, bo to nie rządzący pozostaną z tym cierpieniem, bólem, ubóstwem, niepełnosprawnością zarówno dziecka jak i jego matki. Mam nadzieję, że rządy pisu prędzej czy później przeminą i te prawne "zbuki" zostaną oczyszczone. Moja refleksja na dziś dla wszystkich koniecznie zapoznać się z powieścią Margaret Atwood "opowieść podręcznej", w której to zadajemy sobie pytanie jak narodził się Gilead i jak to możliwe, że w Stanach Zjednoczonych w których osobista wolność jednostki jest na pierwszym miejscu w hierarchii wartości, wyrosło coś tak przerażającego.

- Wyrażam swój osobisty pogląd

- podkreśla Patryk Bianga, radny Rady Powiatu Lęborskiego.

- Decyzja Trybunału Konstytucyjnego godzi w niezależność kobiet ich decyzji o własnym istnieniu. Fala niezadowolenia społecznego jest dowodem na brak konsultacji społecznych i podejmowanie autorytarnych decyzji. Jestem za poszanowaniem wiary katolickiej, natomiast jest wiele sytuacji, w których będą to ludzkie dramaty. Sama decyzja zwiększy w mojej ocenie aborcyjne podziemie lub migracje kobiet za granicę gdzie legalnie dokonają zabiegu. Najgorsze jest to że ten proces jest trudno odwracalny. To nie jest ustawa, więc na możliwość zmiany prawdopodobnie poczekamy kolejne 10 lat do czasu zmiany składu Trybunału Konstytucyjnego. To zamach na kobiecą wolność, godność i niezależność. Całym sercem wspieram kobiety w proteście przeciwko tej decyzji TK.

ONI DOBRZE OCENIAJĄ DECYZJĘ TRYBUNAŁU

Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności przepisów dotyczących aborcji w przypadku ciężkiego upośledzenia płodu. Decyzja podzieliła opinię społeczną, także w naszym lokalnym wydaniu.

Łukasz Kuriata, Prawo i Sprawiedliwość, szef Klubu Radnych PiS w Radzie Miejskiej w Lęborku:

- "Wyrok Trybunału Konstytucyjnego zbliża Polskę do standardów państw cywilizowanych w myśl standardów klasycznych, po europejsku, a oddala od tych, w których można w majestacie prawa zabić człowieka tylko dlatego, że jest podejrzany o chorobę lub niepełnosprawność" - ten cytat z "Rzeczpospolitej" w pełni oddaje moje poparcie dla inicjatywy. Ważna decyzja, 20 lat czekaliśmy na ten moment, pokazuje istotę humanizmu. Obrona życia od momentu poczęcia aż po śmierć. Nikt inny nie ma prawa decydować o tym, czy można pozbawić istotę ludzką życia. Chciałbym podziękować, decydentom za odwagę i postawę w tak ważnej chwili. Na koniec przytoczę artykuł 38. Konstytucji: "Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia". ten artykuł jasno wskazuje kierunek.

Zbigniew Rudyk, Prawo i Sprawiedliwość, radny Rady Miejskiej w Lęborku:

- Ja jestem w 100% za życiem, bo tylko życie daje nowe życie. Cywilizacja śmierci powinna odejść do lamusa. Znam rodziny a na pewno jedną bardzo dobrze, której lekarze po badaniach, niby bardzo dokładnych stwierdzili, że dziecko w łonie matki jest nieodwracalnie chore i proponowali tzw. aborcję. Dzisiaj to dziecko ma ponad dwa latka i jest w 100% zdrowe. Medycyna okazała się nieskuteczna albo lekarzom zależało na tym, aby skorzystać finansowo z takiej sytuacji. Zawsze byłem przeciwko aborcji, ale po tym zdarzeniu nabrałem jeszcze większej pewności, że trzeba bronić każdego życia, bo każde życie jest piękne i jest od Boga. Nikt nie powinien sprzeciwiać się decyzji Tego, który jest Życiem. Polska Konstytucja zapewnia życie od poczęcia aż do naturalnej śmierci, a więc chroni każde życie od poczęcia. Dlatego twierdzę, że tysiące dzieci zostało w Polsce zamordowanych wbrew prawu.

JEST TEŻ OSOBISTE ŚWIADECTWO

Marcin Brodalski podzielił się osobistym doświadczeniem.

- U naszego dziecka w 4 miesiącu ciąży stwierdzono mocno podwyższoną przezierność karkowa tzw. NT. Jeżdżąc od lekarza do lekarza, jedyne co otrzymywaliśmy to pytania czy będziemy kontynuować ciążę, ponieważ dziecko urodzi się z wadą - najprawdopodobniej z którymś z zespołów: Tourette’a, Downa bądź innym. Odpowiedź każdorazowo była oczywista - TAK. Całość postanowiliśmy zostawić Panu Bogu, przygotowując się na każdy scenariusz. Dzisiaj mam zdrowego 3 letniego syna Jakuba, który z każdym dniem dodaje mi sił na każdy kolejny dzień. Czasami jednak zastanawiamy się z żoną, ile osób posłuchało lekarzy?

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto