Decyzja o wycince drzew na placu Pokoju czeka w starostwie powiatowym. Trafiła tam po interwencji Miejskiego Zarządu Gospodarki Komunalnej. Drzewa mają podkopane korzenie, bo na tym terenie odbywały się prace archeologiczne, a teraz jest tam teren przeznaczony pod budowę.
Czytaj również:Drzewo groziło przewróceniem[/a
Gorące dni na koniec lata. Zabawa dzieci w fontannie[/a]To, że drzewa mogą stanowić zagrożenie przyznaje dyrektor Miejskiego Zarządu Gospodarki Komunalnej w Lęborku. - Te drzewa są niebezpieczne, ponieważ rosną przy murach, odkopanych przez archeologów, którym urząd fizycznie przekazał tę działkę do zbadania - wyjaśnia Ewa Brzezińska, dyrektor Miejskiego Zarządu Gospodarki Komunalnej. - Swego czasu wnioskowaliśmy o wycinkę tych drzew.
Wnioski trafiły najpierw do Urzędu Miejskiego w Lę-borku, a stamtąd do starostwa powiatowego, które wydaje decyzję o wycince na terenie miasta. Drzewa mają zostać usunięte już w najbliższym czasie.
Więcej w piątkowym "Echu Ziemi Lęborskiej"
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?