Łeba: Już w środę wielka bitwa o wydmy. W szranki staną: Księstwo Łeba i Gmina Smołdzino

Tak naprawdę nie rozumiemy powodów dlaczego gmina Smołdzino chce aneksją przejąć wydmy - zaczyna kanclerz Księstwa Łeba Adam Grabowski. - Przecież kiedy w 1967 roku powstawał Słowiński Park Narodowy, to jego pierwsza siedziba mieściła się w Łebie. To tutaj powstała idea ochrony wydm ruchomych, tu podpisywano akty w tej sprawie. Tu wreszcie przecięto wstęgę na otwarcie parku - mówi kanclerz. - W 1975 roku nowa reforma administracyjna dyrekcję parku przeniosła do Smołdzina. Nam nie przeszkadza, że gmina Smołdzino się rozwija, ale to u nas się zaczęło...
Kanclerz Grabowski nawiązuje do sporu o wydmy, jaki zaczął się od ogłoszenia przez uniwersytet w Greifswaldzie konkursu na Sześć Cudów Bałtyku. Do plebiscytu zgłoszono też wydmy ruchome, ze wzmianką, że leżą one koło Łeby. Wójt Gminy Smołdzino Pani Lidia Orłowska - Getler nie kryła oburzenia. W efekcie organizatorzy plebiscytu Smołdzino do niego dopisali.

Kolejny rekord w Wilkowie
Głosuj na psy!

Pojawił się też pomysł, żeby "wojnę o wydmy" wykorzystać marketingowo.
- Pomysł na "wojnę o wydmy" wyszedł od Księcia Zbyszka I Samozwańca - opowiada kanclerz Grabowski i zapowiada: - Dokładnie szóstego czerwca rozstrzygnie się wielka bitwa pomiędzy Księstwem Łeba a narodem smołdzińskim.
- Chociaż jesteśmy nastawieni bojowo, to liczymy na to, że spór zostanie załatwiony polubownie - mówi książę Zbyszko I Samozwaniec (Zbigniew Kosecki). - Mamy nadzieję, że Smołdzino odejdzie od aneksji wydm. Jeśli nie to książęcy zbrojni będą musieli pokazać, że o wydmy będziemy walczyć do końca.
Książę zapowiada też, że do stawienia się na wojnę o wydmy wzywa wszystkich mieszkańców Łeby (komu fantazji nie braknie, to powinien przebrać się, żeby do książęcego orszaku dołączyć).
- Tak naprawdę granice Księstwa Łeba przebiegają szerzej niż powiatu lęborskiego, bo do Księstwa należą wszystkie gminy z terenu pradoliny rzeki Łeby, w tym też Smołdzino - tłumaczy kanclerz Grabowski. - Stąd trochę tych zapędów Smołdzina po wydmy nie rozumiemy, bo i Smołdzino należy do Księstwa - żartuje kanclerz.
A już na serio przedstawiciele Księstwa dodają, że zamierzają z ideą Księstwa Łeba wyjść szerzej. - Księstwo to nie tylko Łeba, ale cała pradolina - tłumaczą przedstawiciele Księstwa, czyli Forum Turystyczno-Gospodarczego. - Chcemy nasz region promować w całości. Wiadomo, że im więcej osób odwiedziny ościenne gminym, tym więcej przyjedzie też do Łeby. Dlatego cieszymy się kiedy o nas słychać.
- A wojnę i tak wygramy - dodaje żartem na zakończenie kanclerz Grabowski.