Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kotiki południowoamerykańskie przyjechały do Sea Parku w Sarbsku

edyta litwiniuk
Nazywają się Naty, Luba, Lisa i Ricky. Chodzi o kotiki południowoamerykańskie, które w ubiegłym tygodniu przyjechały do Sea Parku w Sarbsku. To jedyne tego typu zwierzęta w całym kraju! Warto wspomnieć, że są tam już cztery foki szare.

- Kotiki z angielskiego foki futrzaste, to zupełnie inny gatunek niż foki szare - mówi trener z Sea Parku Arkadiusz Gruchal - Przede wszystkim są bardziej związane z lądem niż z wodą w porównaniu z fokami. Dodatkowo różnią się tym, że mają mniejszą warstwę tłuszczu, a izolują się przy pomocy grubego futra.
- To co widać najbardziej to, że foki poruszają się po lądzie niezgrabnie. Przy użyciu przednich płetw, brzuch ciągnąc po ziemi. Z kolei w wodzie to prawdziwe torpedy. Kotiki na odwrót. Po lądzie skaczą zgrabnie na czterech kończynach, w wodzie płyną używając przednich płetw, tylne ciągną za sobą - mówi Gruchal. - No i uszy. Kotiki mają w odróżnieniu od fok małżowiny uszne, które wyglądają trochę... jak czułki. Uszu fok w ogóle nie widać.
Kotiki południowoamerykańskie to najmniejsze kotiki świata. Te, które są w Sarbsku mają po 3 lata, ale i tak są mniejsze od fok szarych, które tu są, a mają ledwie po kilka miesięcy. Nie są też duże. Samiec może ważyć 100, a nawet 200 kg, samice 30-60 kg. Dojrzałość płciową kotiki osiągają w wieku 7 lat, a żyją nawet 40 lat.

Sea Park - dowiedz się więcej

Różnic między kotikami, a fokami jest więcej. Jak choćby te w zachowaniu.
- Foki są bardzo strachliwe - mówi Gruchal. - Najmniejsza rzecz, którą się zmieni w otoczeniu fok wywołuje ich obawę. To też sprawia, że my się ich nie musimy obawiać. Foki uciekają. Kotiki są zupełnie inne, nie boją się nas. Kotik nie ucieknie, bo w pierwszej kolejności będzie atakował. To też powoduje, że fokę trzeba długo przyzwyczajać do naszej obecności. Kotika nie. On da się szybciej pogłaskać, bo dla niego to żaden wyczyn. W przyszłości w Sea Parku w Sarbsku miałyby się odbywać pokazy fok i kotików. Jeśli uda się odpowiednio przygotować zwierzęta, takie prezentacje odbywałyby się w jednym basenie.
- Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że to są zupełnie inne zwierzęta - mówi trener. - Są duże różnice w budowie, stylu poruszania. Chcielibyśmy to pokazać "na żywo".

Zobacz video:

W tej chwili kotiki są jeszcze trochę rozleniwione po podróży. Nie dość, że zwierzęta zmieniły klimat, to jeszcze przyjechały z innej strefy czasowej. Ale już widać, że w całym stadzie prym będzie wiódł samiec. Ricky pręży się do zdjęć i praktycznie bez przerwy wyprawia harce w basenie.
- Ale w sporze o jedyny kamień w basenie wygrała Lisa - żartuje trener.
Kasy Sea Parku czynne są codziennie od 10:00 do 19:00, a sam park otwarty jest do 20.00. Karmienia fok odbywają się codziennie o godzinie: 10.30, 12.00, 14.00, 16.00 oraz 18.00. Bilet zwykły kosztuje 24 zł, ulgowy 15 zł, grupowy 12 zł, dzieci do lat 4 wchodzą za darmo. Bezpłatny jest też parking.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto