Złodzieje byli sprytni. Do dostania się do wnętrza budynku wykorzystali niewielką szczelinę między sklepem, a pobliską kamienicą. Grubą ścianę musieli przekuć. Nie wiadomo ile czasu im to zajęło. Nie wiadomo czy przygotowywali się dużo wcześniej? Jak długo? Czy może wpadli na ten "genialny" pomysł pod wpływem chwili. Na pewno musieli wiedzieć, że w domu handlowym w centrum Lęborka znajduje się dużo sklepów, że jest tam m.in. kantor. Plan musiał być obmyślony. Bo nie każdy zauważyłby wąski przesmyk między budynkami i wpadł na pomysł, że w ten sposób można się dostać do środka.
Mniej formalności w PUP
Trochę popytaliśmy. Z tego co udało nam się ustalić, złodzieje dostali się do środka. Tam podobno palnikami próbowali dostać się do kantoru. Spłoszył ich alarm. Z naszych informacji wynika, że policję zawiadomili mieszkańcy okolicznych budynków, którzy usłyszeli alarm.
Czy złodzieje zdążyli coś ukraść? Tego nie udało nam się dowiedzieć. Policja milczy. Funkcjonariusze tłumaczą się dobrem sprawy.
- Dla dobra śledztwa odmawiam skomentowania tej sprawy. Mogę jedynie zapewnić, że prowadzone są wzmożone działania zmierzające do wyjaśnienia okoliczności zdarzenia i zatrzymania sprawców - odpowiedział jedynie asp. Daniel Pańczyszyn z KPP w Lęborku.
Lampy się nie świecą
Gminy negocjują ceny
Bardziej skorzy do rozmowy byli właściciele sklepów w domu handlowym, do którego próbował się dostać "lęborski gang Olsena", jak mawiają sprzedawcy.
- U mnie nic nie zginęło - tłumaczy jedna z właścicielek i dodaje, że jeszcze tego samego dnia załatano otwory, którymi włamywacze dostali się do obiektu. - Wydaje mi się, że najwięcej strat jest u jubilera - dodaje kobieta i mówi, że złodzieje musieli sobie wszystko zaplanować, tylko prawdopodobnie zaskoczył ich alarm. Nie wiedzieli o nim, czy myśleli że zdążą?
Policja nie chce zdradzać, ani tego czy ma już jakieś podejrzenia co do sprawców włamania, czy może dysponuje ich rysopisami. Uspokaja, że sprawcy na pewno zostaną złapani.
Wójt nie chce sam płacić za akcję ratunkową
Klub rezygnuje z dotacji
Na prośbę policji nie ujawniamy wszystkich informacji w tej sprawie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?