Chociaż modernizacja drogi wojewódzkiej nr 214 zaczęła się już prawie rok temu, to sposób przeprowadzania tego remontu wywołuje coraz więcej kontrowersji. Przypominamy. Wszystko zaczęło się w wakacje 2010 roku, kiedy to rozkopane zostały pobocza. Robotnicy wykopali głębokie doły po czym… zniknęli. Później pojawiła się sprawa niebezpiecznego dojścia na przystanek szkolny dzieci i młodzieży z Krępy Kaszubskiej czy braku wiat przystankowych na trasie drogi. Teraz jest problem z źle ustawioną sygnalizacją świetlną.
- Skandal! - tak swoją wypowiedź podsumował pan Andrzej, kierowca, który zaalarmował naszą redakcję o wadliwie działającej sygnalizacji świetlnej na odcinku modernizowanej drogi nr 214. - Tam dojdzie do tragedii. Sygnalizacja jest źle ustawiona - mówi pan Andrzej. - Sygnalizatory znajdują się w centrum Krępy na odcinku około 300-400 metrów. W weekend było tak, że w pewnym momencie obie strony miały zielone światło. Auta na siebie najeżdżały. Dobrze, że kierowcy są rozsądni i przepuszczali innych na zwężonym odcinku jezdni. Ale gdyby znalazł się jakiś szaleniec, to mogłoby dojść do tragedii - dodaje zdenerwowany kierowca.
Katastrofa pociągu
Urzędnicy w Dolinie Charlotty
To nie pierwszy sygnał w ostatnim czasie dotyczący sygnalizacji na tej drodze. Kilka dni wcześniej zaalarmowali nas mieszkańcy Krępy Kaszubskiej.
- Postawili sygnalizatory na wjazdach do miejscowości z obu stron - mówi mieszkaniec miejscowości (nazwisko do wiadomości redakcji). - Jeżeli ktoś chce wyjechać z drogi powiatowej na wojewódzką, to nie wie czasami, która strona ma akurat zielone. Raz zdarzyło mi się, że wjechałem, kiedy akurat musiało być czerwone dla mojej strony i dobrze, że obok był zjazd na polną drogę, to mogłem się schować - relacjonuje kierowca.
Jajo z historią
Stan poszkodowanych się poprawia
O sprawie została poinformowana lęborska policja. Jak ustalił mł. asp. Tomasz Białobrzeski p.o. kierownika Posterunku Policji w Nowej Wsi Lęborskiej (specjalistycznie przeszkolony w ruchu drogowym) oznakowanie znajdujące się w opisanym miejscu jest nieprawidłowe - napisał nam w wiadomości mailowej asp. Daniel Pańczyszyn, oficer prasowy KPP w Lęborku. Policjant zapowiada, że nawiązany zostanie kontakt z przedstawicielem firmy, która jest odpowiedzialna za remont i poleci poprawienie oznakowania sygnalizacyjnego w tym miejscu.
więcej w bieżącym wydaniu Echa Ziemi Lęborskiej
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?