W planach miało to być spotkanie mieszkańców Łebienia, Maszewka, Lędziechowa, ale nie tylko. Dotyczyć miało sprawy remontu drogi z Garczegorza, przez Łebień, Maszewko, aż po Stęknicę. Mieszkańcy, którzy uważają, że stan drogi jest fatalny chcieli dowiedzieć się jakie plany ma pod tym względem lęborskie starostwo powiatowe, które jest zarządcą drogi.
Nie wpuszczaj obcych do domu
Śpiewa od lat
- Określając termin spotkania dostosowaliśmy się do pana starosty, który sam go wyznaczył. Niestety w tym samym terminie wypadło mu szkolenie w Warszawie. Zastępca, jak widać też nie dotarł. Tak jak i przedstawiciel Zarządu Dróg Powiatowych - mówiła organizatorka spotkania sołtys Łebienia, Elżbieta Religa. Niepocieszeni byli też sami mieszkańcy.
Rekord został pobity
Strażacy świętowali
- Takie traktowanie mieszkańców przez starostę, to jest brak szacunku - ocenił Jan Muttke. Z kolei starosta lęborski Wiktor Tyburski swoją nieobecność tłumaczy za pośrednictwem swojego asystenta Tomasza Sopyłły tak:
- Od 9 do 13 maja starosta lęborski uczestniczył w obowiązkowym Wyższym Kursie Obronnym organizowanym przez Ministerstwo Obrony Narodowej, który odbywał się w Rembertowie pod Warszawą.
więcej w bieżącym wydaniu Echa Ziemi Lęborskiej
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
