Zarząd Powiatu poręczył 7 milionów złotych kredytu dla szpitala w Lęborku

Samodzielny Publiczny Specjalistyczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Lęborku od 2015 r. korzysta z linii kredytowej. Łączna wartość kredytów obrotowych w dwóch bankach wynosiła wówczas 5 milionów złotych. Pieniądze z kredytów miały ograniczyć zatory płatnicze, wynikające z terminów płatności świadczeń przez NFZ.

W 2018 r. szpital zaciągnął jeden kredyt obrotowy w wysokości 7 milionów złotych do 2021 r. Jednak w pandemii szpital wystąpił o przedłużenie linii kredytowej o jeszcze jeden rok. W 2022 r. szpital wystąpił o kredyt na 7 milionów złotych w rachunku bieżącym.

W lutym 2023 r. szpital podpisał umowę z NFZ na 18 milionów złotych i przedstawił to bankowi jako zamienną formę poręczenia. 11 kwietnia bank poinformował szpital, że jedyną formą poręczenia może być organ założycielski. W tej sytuacji szpital wystąpił z prośbą do starosty o udzielenie poręczenia.

Pod koniec kwietnia Zarząd Powiatu Lęborskiego, na wniosek szpitala, poręczył kredyt w wysokości 7 milionów złotych w rachunku bieżącym za zobowiązania szpitala. Zobowiązania wynikają z zawartej z Bankiem Polska Kasa Opieki S.A. w Warszawie umowy kredytu z października 2022 r.

- W całej Polsce jest bardzo trudna sytuacja szpitali powiatowych, czyli tych o pierwszym stopniu referencyjności. Te szpitale każdego roku mają gorsze wyniki i w związku z tym banki wymagają zabezpieczeń. Poręczenie w tej wysokości jest dużą kwotą dla budżetu Powiatu Lęborskiego

- przyznaje starosta lęborski Alicja Zajączkowska.

Starosta jest przekonana, że Zarząd Powiatu nie znajdzie się w sytuacji, że z budżetu powiatu będzie trzeba wyłożyć tę kwotę.

- Musieliśmy to jednak zrobić ze względów organizacyjnych, żeby zazębiały się niezbędne kredyty obrotowe. Taki kredyt jest potrzebny z tego powodu, żeby pokrywać wydatki szpitala niezależnie od transz, które szpital otrzymuje z Narodowego Funduszu Zdrowia. Wpływają w różnych terminach i w związku z tym szpital musi dysponować takimi środkami. Kiedy przychodzi transza z NFZ kredyt jest uzupełniany. Tak jest w wielu szpitalach.

Poręczenie obowiązuje do dnia 31 grudnia 2023 r.

- Na koniec umowy szpital do dyspozycji banku musi postawić 7 milionów złotych. Jeżeli tego nie zrobi, to musi w całości zwrócić kredyt obrotowy. Jeśli tak by się nie stało, to wtedy Powiat musiałby prawdopodobnie wydać obligacje Skarbu Państwa, żeby ten dług zwrócić.

Od 2015 r. szpital korzystał z kredytu obrotowego w wysokości 5 milionów złotych. Od 2018 r. była to kwota 7 milionów złotych.

- Znaleźliśmy się w nowej sytuacji. Wcześniej nikt nie wymagał poręczeń od organu założycielskiego.

Nadzieję na poprawę sytuacji finansowej szpitala starosta pokłada w nowej wycenie świadczeń udzielanych przez placówkę leczniczą.

- Mamy nadzieję, że te wyceny zostaną urealnione w stosunku do ponoszonych kosztów. To, że szpital znalazł się w trudnej sytuacji, wynika z wielu elementów, w tym konieczności odpracowania zaliczek płaconych w okresie pandemii Covid-19. Szpital w tym czasie wypracował dodatkowo 5 milionów złotych i oddał te pieniądze do NFZ.

Pod uwagę było też brane poręczenie w postaci majątku szpitala lub umów zawartych z NFZ.

- Prowadziliśmy takie rozmowy, jednak okazało się, że dla banków byłoby to trudne do wyegzekwowania. Trudno wyobrazić sobie sytuację, że bank zajmuje majątek albo konto szpitala, na którym szpital na pieniądze na wynagrodzenia. Banki unikają takich sytuacji.

W Polsce były przykłady szpitali, które w momencie, gdy banki nie chciały udzielić kredytu, zwracały się do parabanku. To jednak ryzykowna sytuacja, bo w przypadku kłopotów ze spłatą długu szpital może zostać zlicytowany.

- W rozmowach w ogóle nie było mowy o tym, że pożyczać pieniądze od parabanku. To stanowiłoby zabójstwo dla finansów nie tylko szpitala, ale powiatu. Jako powiat, dzięki racjonalnemu gospodarowaniu inwestycjami, mamy całkiem niezłą sytuację na tle innych powiatów, jeśli chodzi o zadłużenie. Dzięki temu z mniejszymi obawami możemy podpisać to poręczenie.

Termin na odpowiedź szpital miał do 30 kwietnia, więc na 27 kwietnia została zwołana sesja nadzwyczajna Rady Powiatu Lęborskiego. Za udzieleniem poręczenia zagłosowało 16 radnych, od głosu wstrzymał się Adam Nowak, członek Zarządu Powiatu. Nieobecni byli Elżbieta Godderis i Piotr Pobłocki.

Władze szpitala w Lęborku, w celu zmniejszenia wydatków, zdecydowały w marcu o zmianie modelu udzielania świadczeń zdrowotnych. W jeden obszar opieki połączone zostały oddziały chorób wewnętrznych, kardiologiczny i geriatrii. Także w marcu działalność rozpoczął Zakład Pielęgnacyjno - Opiekuńczy.