Plac Pokoju tętnił życiem. Na rozstawionych stoiska można było nabyć nie tylko walentynkowe kwiaty i gadżety, ale było mnóstwo dobrego jedzenia, serwowanego m.in. przez Sylwię Garską-Chmarycz, finalistkę Master-Chefa, która postanowiła kulinarnym talentem wesprzeć szlachetną akcję.
Zobacz wideo:
- Impreza jest organizowana w szlachetnym celu. Pomagamy małej Lauruni
- mówi Sylwia Garska-Chmarycz.
- Uwielbiam pomagać i jeżeli mogę wykorzystać swój wizerunek w szlachetnym celu to to robię. Przygotowana przeze mnie zupa chłopska została w całości sprzedana.
Zobacz wideo:
Na scenie licytowano przedmioty w tym m.in. vouchery, piłkę z podpisem Kuby Błaszczykowskiego, bajkę "Laura leć", płytę z podpisem Magdy Steczkowskiej i wiele innych przedmiotów. Na placu Pokoju pojawiła się także gwiazda festynu, mała Laura z rodziną.-
To świetna impreza. Aktualnie mamy na koncie zbiórki już prawie sześć milionów. Mamy nadzieję, że w przyszłym tygodniu te 6 milionów pęknie. Dziękujemy wszystkim, którzy nam pomagają w Lęborku i nie tylko
- mówi Mateusz Paczuła, tata Laury.
Lek na SMA kosztuje ponad 9 mln zł i musi zostać podany zanim Laura osiągnie wagę graniczną 13,5 kg. - Mam nadzieję, że z pomocą ludzi dobrej woli uda nam się zebrać tę sumę i jak najszybciej podamy Laurze lek - mówi Mateusz Paczuła.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
