W mediach społecznościowych rodzice dziewczynki przyznali, że są bardzo pozytywnie zaskoczeni ogromną pomocą płynącą nie tylko z kraju, ale i zagranicy. "Dziękujemy za wsparcie psychiczne, dzięki któremu jest nam wszystkim troszkę łatwiej. Otrzymuję wiele wiadomości i telefonów o kiermaszach, kawiarenkach, koncertach, które są zaplanowane."
Odpowiedzieli też na pytanie, co będzie jeśli wcześniej zostanie zebrana zaplanowana kwota.
"Otóż, jestem właśnie po rozmowie z Fundacją "Zobacz Mnie", która opiekuje się Zuzią. Dowiedziałam się iż kosztorys, który otrzymaliśmy z kliniki w Tübingen, jest tylko szacunkowy. Zdażyło się kilkukrotnie, iż po operacji, w czasie której pojawiły się komplikacje, faktura za operacje była wyższa np. o 20 tysięcy euro."
Jest też duże prawdopodobieństwo, że dziewczynce będzie potrzebna rehabilitacja.
"Dodatkowe pieniążki będą wykorzystane na ten cel. Będą zgromadzone na jej indywidualnym koncie właśnie w Fundacji "Zobacz Mnie. Fundacja Siepomaga przeleje całą kwotę na konto Zuzi."
16-letnia Zuzanna Rezmer z Maszewa Lęborskiego jest poważnie chora. Wszystko zaczęło się od bólu głowy, który z czasem stał się częsty i uporczywy. Badanie rezonansem magnetycznym wykazało, że w głowie dziewczynki rośnie guz - gwiaździak włosowatokomówkowy. Co gorsza, w jego pobliżu znajduje się torbiel, która jeśli pęknie, to będzie kilka godzin na uratowanie 16-latki. Ratunkiem dla Zuzi jest skomplikowana operacja, która może zostać przeprowadzona zagranicą. Operacja nie jest refundowana, więc rodzice dziewczynki proszą o wsparcie.
Zbiórka na kosztowną operację prowadzona jest na siepomaga.pl. Potrzeba ponad 220 tys. zł. Do dziś zbiórkę rozpoczętą 8 grudnia wsparło już prawie 3,6 tys. osób.
- Kiedy życie wydawało nam się poukładane, przewidywalne i bezpieczne, kiedy dzień za dniem mijał swoim spokojnym, uporządkowanym rytmem, wtedy dowiedzieliśmy się o chorobie naszej córki - Zuzi. No i runął ten przewidywalny, bezpieczny i spokojny świat. Chcemy jej go przywrócić. Ratunkiem dla Zuzi jest skomplikowana operacja, niosąca ze sobą wiele możliwych powikłań
- informują rodzice Zuzi Rezmer.
Link do zbiórki na siepomaga.pl
Z tego powodu rodzice wybrali klinikę uniwersytecką w Tybindze. Operacja nie jest refundowana, a sami nie dadzą rady jej sfinansować.
- Potrzebujemy pomocy. Dlatego bardzo prosimy u udostępnienie zbiórki, a także o pomoc w kiermaszach, licytacjach, pieczeniu ciast.
W ostatnią niedzielę przy kościele pw. Miłosierdzia Bożego w Lęborku, w kiermaszu ciast i dekoracji świątecznych wzięli udział dyrektor Ewa Magott, nauczyciele i uczniowie ze Społecznego Liceum Ogólnokształcącego w Lęborku . Na leczenie swojej szkolnej koleżanki udało się zebrać aż 18455 złotych, 106 dolarów i 4 euro.
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?