Tak zbierali na wóz strażacki! Gorąca zabawa na festynie w Łebuni [WIDEO]

Wszystko tego dnia sprzyjało strażakom. Atmosfera, frekwencja i pogoda, która powitała uczestników festynu rodzinnego w słońcem i upałem. To wszystko sprawiło, że na boisku w Łebuni stawiły się tłumy, którzy w piknikowej atmosferze wspierali strażaków. Część rozsiadła się na trawiastym boisku inni z ławek obserwowali scenę, na której trwały występy i licytacje. Atrakcji podczas festynu zorganizowanego przez sołectwo i Ochotniczą Straż Pożarną z Łebuni nie brakowało. Oprócz licytacji m.in voucherów do nauki języka angielskiego czy pobyt w hotelu Kiston, za "grosik" do puszki na wóz dla strażaków można było wylosować atrakcyjne nagrody podczas loterii fantowej, skorzystać z relaksującego masażu, postrzelać z łuku, zabawić się na dmuchańcach i posłuchać muzyki. Na scenie śpiewały dzieci, które później zastąpiły zaproszone gwiazdy: serwowanej przez zaproszone gwiazdy. Imprezę prowadził TikToker Szalony Karol, a na scenie wystąpił zespół Gesek oraz DJ Alladyn & DJ Freak. Jednym słowem: wszystkie ręce na pokład.

-Wraz z radą sołecką zorganizowaliśmy festyn charytatywny. Zbieramy na zakup nowego wozu ratowniczo- gaśniczego dla OSP w Łebuni i jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim, którzy nas wspierają -

mówi kpt. Radosław Wroński, prezes OSP w Łebuni.

- Ten samochód jest nam bardzo potrzebny.

Bardzo dobrze o tym wiedzą mieszkańcy, bo strażacy z gminy Cewice należą do jednych z najbardziej zapracowanych w powiecie lęborskim. Na zakup średniej klasy wozu ratowniczo-gaśniczego strażacy mają obecnie ok. 950 tys. zł: ok. 600 tys. zł z samorządu gminy Cewice oraz 350 tys. z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. To o ponad pół miliona zł za mało, bo taki pojazd kosztuje ok. półtora miliona złotych. Dlatego do akcji ruszył kto mógł: ksiądz Tomasz Zimny, proboszcz parafii w Łebuni rozprowadzał cegiełki, trwały sprzedaże gadżetów i liczne licytacje, a Sylwia Chamrycz-Garska, finalistka 9 edycji "Masterchefa" serwowała swoje "kosmiczne" śledzie w śmietanie.

- Serwuję moje zwycięskie śledzie w śmietanie z odpowiednio marynowaną cebulą. Nie mogę zdradzić tego przepisu

- zachwala Sylwia Chamrycz-Garska.

- Jak zawsze w szczytnym celu. Dziś zbieramy na wóz strażacki, a moje serce jest ze strażakami również dlatego, że mój mąż także jest strażakiem.

Dla amatorów aktywnego wypoczynku zorganizowano zawody sportowe. Na krótkim dystansie wystartowali najmłodsi, a na dorosłych czekał bieg i marsz z kijkami na pięć kilometrów. Dla tych co wolą sporty siłowe zorganizowano zawody w siłowaniu się na rękę, w których wzięły udział także panie. Strażacy podzielili między uczestników okazały tort. Na zwycięzców sportowych rywalizacji czekały atrakcyjne nagrody, a na zakończenie wszyscy mogli obejrzeć Fireshow.

- Impreza była bardzo udana, to przekroczyło nasze oczekiwania

- nie kryje Karolina Makurat-Syldatk, sołtys Łebuni. - Wszyscy doskonale się bawili, dopisała pogoda. Było wspaniale.