Pijany 50-latek przyjechał BMW do okienka "drive thru" przy którym można składać zamówienia. Przyjmująca zamówienie 32-latka, słysząc bełkotliwą mowę kierowcy, domyśliła się, że jest pod wpływem alkoholu.
-Reakcja kobiety okazała się godna pochwały
- podkreśla asp. Marta Szałkowska, oficer prasowy KPP w Lęborku.
- Nie chcąc by kierowca odjechał, namówiła go by wszedł do środka, twierdząc, że wystąpiły problemy z zamówieniem. Tam już nie miała wątpliwości, że jest pijany. Kobieta i pozostali pracownicy restauracji wezwali policję i dopilnowali, by mężczyzna nie opuścił restauracji przed przyjazdem mundurowych.
Policjanci poddali 50-letniego lęborczanina badaniu alkotestem, które wykazało, że ma w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Podczas badania na komendzie było to już prawie 2,5 promila.
-W związku z tym została od niego pobrana krew do badań na zawartość alkoholu
- mówi asp. Marta Szałkowska
.
- Wkrótce mężczyzna usłyszy zarzuty kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości.
Grozi za to 3 lata więzienia i trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?