Jak informowaliśmy wcześniej, bijatyka miała miejsce w sobotę 16 lipca przed klubem Nautilus w Uniejowie, ale sprawa ujrzała światło dzienne dopiero z końcem miesiąca, gdy do sieci trafił filmik, na którym widać ochroniarzy bijących brutalnie gości lokalu. Widać na nim jak mężczyźni w koszulkach z napisem ochrona brutalnie traktują gości bijąc ich po głowach i przewracając na ziemię. Jeden z leżących został skopany. Wszystko w akompaniamencie krzyków zszokowanych świadków zajścia.
Szerzej o bulwersującej sprawie pisaliśmy TUTAJ. KLIKNIJ W LINK.
Filmik rozszedł się w błyskawicznym tempie po mediach społecznościowych i wywołał prawdziwą burzę. Współwłaściciel Nautilusa Mirosław Bednarek w rozmowie z nami zapewniał, że klub do czasu opublikowania filmiku nie zdawał sobie sprawy z tak drastycznego przebiegu zajścia. Monitoring w lokalu nie zarejestrował bowiem całego incydentu, ponieważ teren, gdzie doszło do pobicia przesłaniają parasole. Widać więc jedynie to, że ochrona wyprowadziła jednego z mężczyzn, klientów klubu na zewnątrz. - Żałuję, że osoba nagrywająca zajście nie zgłosiła się od razu i nie przekazała filmiku, wtedy mielibyśmy pełen obraz sytuacji. Przecież na miejscu była wezwana policja – wskazywał.
Klub po opublikowaniu filmiku zareagował zwalniając wszystkich pracowników ochrony.
Sprawą zajęła się prokuratura. Jak poinformowała nas prok. Jolanta Szkilnik, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sieradzu, która przejęła postępowanie obecnie „trwają czynności procesowe przesłuchania świadków i analizy zabezpieczonego monitoringu”. - Ustalani są sprawcy pobicia, którym zostaną ogłoszone zarzuty. Pokrzywdzeni nie doznali znacznych obrażeń ciała, po udzieleniu pomocy medycznej nie byli hospitalizowani.
- Wobec tego, że świadkami zdarzenia mogły być nieustalone jeszcze, dodatkowe osoby zwracam się z prośbą o kontakt z Komisariatem Policji w Uniejowie lub Komendą Powiatową Policji w Poddębicach – apeluje prok. Jolanta Szkilnik.
">
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?