Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat lęborski: To był fałszywy alarm o katastrofie lotniczej

Dominik Makurat
Anakonda Marynarki Wojennej RP
Anakonda Marynarki Wojennej RP fot. DM
Dziś około 14 służby ratownicze w Kanadzie i Rosji odebrały sygnał ratowniczy pochodzący z okolic Lęborka. Postawiono na nogi wszystkie służby ratownicze. Obawiano się katastrofy lotniczej.

Mieszkańcy okolic Nowej Wsi Lęborskiej przecierali oczy ze zdumienia kiedy nad ich wsią przelatywał śmigłowiec Marynarki Wojennej. Załoga poszukiwała miejsca, w którym mogło dojść do katastrofy lotniczej. Okazało się jednak, że sygnał był wysyłany przez radioboję, która znalazła się na złomowisku w Nowej Wsi Lęborskiej. Skąd się tam wzięła?

Zobacz także: Chcą zostać żołnierzami

- Około godziny 14 służby ratownicze Marynarki Wojennej RP zostały poinformowane o emisji sygnału o częstotliwości ratowniczej -mówi kmdr ppor. Czesław Cichy, oficer prasowy Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. - Sygnał wychwyciły satelity, które przekazały go do ośrodków ratownictwa w Kanadzie i Rosji. Natychmiast poinformowano Ośrodek Koordynacji Poszukiwań i Ratownictwa Lotniczego w Warszawie. Ci z kolei poprosili Marynarkę Wojenną o wysłanie śmigłowca we wskazane miejsce. Takie urządzenia znajdują się m.in. na statkach i w samolotach. W razie wypadku automatycznie wysyłają powiadomienie dla służb ratowniczych - dodaje rzecznik Marynarki Wojennej.

Zobacz także: Selonke nie jest poszukiwany

Załoga śmigłowca udała się w miejsce wskazane przez satelity. Ponieważ nie znaleziono miejsca katastrofy, jeden z ratowników przeprowadził wywiad z mieszkańcami Nowej Wsi Lęborskiej. Informacje jakie uzyskał doprowadziły go na pobliski złomowiec. Tam znaleziono radioboje, które wysłały sygnał S.O.S.
Jakim cudem trafiły na złomowisko?
- Tego nie wiemy. My przeprowadzaliśmy akcję ratunkową. Mogę przypuszczać, że śledztwo w tej sprawie będzie prowadziła policja- mówi kmdr ppor. Czesław Cichy.

Jak mówią nasi Czytelnicy wojskowa Anakonda sprawdzała teren m.in. w okolicy Krępy Kaszubskiej i Nowej Wsi Lęborskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Powiat lęborski: To był fałszywy alarm o katastrofie lotniczej - Lębork Nasze Miasto

Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto