Po przerwie spragnieni futsalowych emocji kibice w Lęborku byli w niedzielne popołudnie świadkami znakomitego widowiska. W 13 kolejce I grupy I ligi futsalu LSSS (Team) Lębork podejmował AZS KU Uniwersytetu Warszawskiego. Goście otworzyli wynik już po kilkudziesięciu sekundach za sprawą Macieja Pikiewicza. W 5 minucie po kontrataku wyrównał Tomasz Musik. Ta sztuka nie udała się chwilę wcześniej Gracjanowi Miszkiewiczowi, który nie wykorzystał karnego za faul na Dominiku Depcie. Miszkiewicz zrehabilitował się w 8 minucie, kiedy pewnie wykończył podanie z wolnego. Po kwadransie goście mieli już tyle przewinień, że zostali ukarani przedłużonym karnym, ale uderzenie Depty obronił bramkarz gości. Końcówka pierwszej połowy to był popis bramkarza gospodarzy Dominika Czekirdy, który bronił w nieprawdopodobnych sytuacjach. W 24 minucie wyrównał na 2-2 Dominik Majewski, ale chwilę później Depta odzyskał prowadzenie dla Team. W 29 minucie niefortunne zagranie Piotra Łapigrowskiego i na tablicy znów był remis. Już w 31 minucie Musik ponownie wyprowadził gospodarzy na prowadzenie, ale chwilę później znowu remis, już 4-4. Końcówka należała do Depty, który dwoma golami przesądził losy spotkania na korzyść drużyny trenera Wojciecha Pięty.
Wideo
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!