Policja otrzymała nietypowe zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Dyżurny informował, że w zaparkowanym na dworcu PKS w Lęborku autobusie znajduje się mężczyzna, który nie może wydostać się na zewnątrz.
-Kurs już dawno się zakończył, pasażerowie opuścili pojazd, ale jak się okazało, nie wszyscy. Został 24-letni lęborczanin, który lekko „podchmielony” zasnął podczas podróży na tyłach autobusu
- mówi st.asp.Marta Szałkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lęborku
.- Gdy się obudził było już ciemno, po kierowcy ani śladu, a drzwi z oczywistych przyczyn pozamykane. Skonsternowany 24-latek, woląc jednak resztę nocy spędzić we własnym łóżku, zadzwonił pod numer alarmowy 112.
Na miejsce przyjechali policjanci referatu patrolowo - interwencyjnego, ustalili dane przewoźnika i skontaktowali się z kierowcą autobusu, który przyjechał na miejsce i „uwolnił” pasażera.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?