Najważniejsi polscy politycy bohaterami wystawy prac Zdzisława Grajpera w Lęborku

Stacja Kultura była w piątek 31 marca miejscem wernisażu wystawy rzeźb Zdzisława Grajpera, uznanego artysty rzeźbiarza, związanego z Lęborkiem od blisko 70 lat (zamieszkał tu w1954 r.). Zdzisław Grajper należy do Stowarzyszenia Twórców i Animatorów Kultury "TAK" w Lęborku.

Zdzisław Grajper zajmuje się także malarstwem. Jest również członkiem Chóru Nauczycielskiego „Belferek”.

Piątkowe wydarzenie kulturalne otworzył Konrad Chmiel, prezes Zarządu Lokalnej Organizacji Turystycznej "Ziemia Lęborska".

- Zdzisław Grajper udowadnia, że pasja jest w stanie pokonać wiek, że to, ile ma się lat, nie stoi na przeszkodzie do jej realizacji. To człowiek, który pracując jako nauczyciel w pracowni modelarstwa w Domu Kultury wychował wielu młodych artystów. Byłem ostatnio w bardzo skromnej pracowni pana Zdzisława i podchodzę do jego twórczości z wielką pokorą. Łza się w oku kręci, bo pasja przezwycięża niedogodności.

Bohaterami najnowszej wystawy prac Zdzisława Grajpera są najważniejsi politycy z różnych stron sceny życia publicznego.

- Moje rzeźby nie są proporcjonalne, mają duże głowy i mniejsze korpusy, są to swego rodzaju karykatury. Przedstawiam nasze rządy, który pracowały lub pracuję obecnie.

O tym, kogo i w jaki sposób przedstawiają rzeźby opowiedział na kilku przykładach sam ich autor.

- Jarosława Kaczyńskiego przedstawiłem jako nauczyciela, bo kieruje całą klasą, formacją. Andrzej Duda jest przedstawiony jako odpoczywający w tropikach i robiący zdjęcia. Mateusza Morawieckiego przedstawiłem jako mrówkę, bo dużo pracuje, przez cały dzień można go widzieć pracującego. Aleksander Kwaśniewski jako trzymający buławę. Tomasz Grodzki przebrany jest za Janosika. Janosik zabierał bogatym i oddawał biednym a Grodzki zabiera nam. Donald Tusk jako ten, który pojechał do Afryki, przebrał się za tubylca i udaje, że to "swój" człowiek.

Autor prac otrzymał wiele życzeń i gratulacji, zaczynając od starosty lęborskiej Alicji Zajączkowskiej i burmistrza Lęborka Witolda Namyślaka.

- Gratuluję pomysłu na wystawę. Może są tu i postaci prześmiewcze, więc można się trochę pośmiać, ale też zobaczyć, że osoby w rządzie mają białe koszule, krawaty, są elegancko przystrzyżone. To, co pokazuje i mówi twórca, to jedno, bo każdy z nas zobaczy to, co chce, bo każdy patrzy inaczej

- podzielił się wrażeniami burmistrz Witold Namyślak.

- Cieszę się, że doszło do tej wystawy. Już jak dostałam zaproszenie, to uśmiechnęłam się do siebie, bo autor wystawy jest fajnym człowiekiem i przyjdą na nią fajni ludzie. Nie zawiodłam się

- podkreśliła starosta Alicja Zajączkowska.

Gratulacje przekazał także Wojciech Siedlik, dyrektor Chóru Nauczycielskiego „Belferek”, w którym Zdzisław Grajper śpiewa w sekcji basów.

Gratulowały także Teresa Szczepańska jako obecna dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury w Lęborku i była dyrektor Halina Krzewniak, ta ostatnia także w imieniu Stowarzyszenia Twórców i Animatorów Kultury "TAK" w Lęborku. Towarzyszyli jej byli i obecni członkowie Stowarzyszenia.

Gratulacje popłynęły także od osób prywatnych, miłośników twórczości Zdzisława Grajpera.

Zdjęcia, na których artysta został uchwycony w trakcie pracy nad rzeźbami, wykonała Natasza Konopacka.

Zdzisław Grajper zaczął rzeźbić zaczął w 1992 r, po przejściu na emeryturę. Jego sztuka zawiera elementy ludowości, w związku z tym jako twórca uczestniczy w licznych plenerach malarsko - rzeźbiarskich i sympozjach.
Za duży sukces uznawane jest zaproszenie do tworzenia Ołtarza Papieskiego w Sopocie. Wykonał wówczas 5 rzeźb, które obecnie ustawiono w Matemblewie.

Prace autora znajdują się obecnie w zbiorach muzeów w: Słupsku, Koszalinie, Bytowie, Chojnicach, Szczecinie i w Lęborku.