Patryk Bianga, za aprobatą zarządzającego cmentarzem ks. proboszcza Henryka Krefta, przygotował i postawił w środę (11.12), tuż obok głównej bramy regał na znicze, które mogłyby być ponownie wykorzystane.
- Napisała do mnie mieszkanka Lęborka, która zobaczyła taki regał w sieci i podjęła się ze mną rozmowy, czy ewentualnie nie byłby to dobry pomysł. Kiedy to zobaczyłem, to stwierdziłem, że mogłoby to mieć i aspekt społeczny i ekologiczny, tego rodzaju regał na znicze. Przede wszystkim daje możliwość tym, których może nie stać na zakup jakichś ładnych zniczy. W ten sposób będą mogli dokupić sobie tylko wkład i postawić na grobie bliskich.
Na razie stanął jeden regał. Czy będą następne?
- Na razie jeden. Jesteśmy po rozmowach z księdzem proboszczem, który odpowiada za cmentarz w Lęborku i zgoda jest na jeden. Chcemy zobaczyć pilotażowo, w jaki sposób ludzie będą na to reagowali, czy będą te znicze odkładać. Uważam, że wyrzucanie całych zniczy, przede wszystkim szklanych, jeżeli ktoś może to wykorzystać, to należy to robić. To taki darmowy recykling tego, co już jest.
- Użyliśmy materiałów własnych. Ja jako prowadzący działalność gospodarczą znalazłem regał na magazynie, który moi pracownicy pomogli mi dostosować na wzór tego, co widzieliśmy w sieci. Jeśli będą potrzebne następne regały, będę zwracał się do osób, które mają możliwości, firm o ewentualną pomoc.
Ile takich regałów mogłoby docelowo stanąć na cmentarzu w Lęborku?
- Wydaje mi się, że taka racjonalna ilość, to trzy takie regały, aby znajdowały się przy każdej bramie, choć może powinny być także przy każdym śmietniku.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
