Echa weekendowych konwencji dotarły do Lęborka
Choć formalnie kampania wyborcza jeszcze nie rozpoczęła się - rozpocznie się wraz z zarządzeniem wyborów parlamentarnych przez prezydenta - to przygotowując się do jesiennych wyborów partie spotykają się z wyborcami na konwencjach i wiecach. Prawo i Sprawiedliwość zorganizowało w sobotę konwencję w Bogatyni, gdzie znajduje się kopalnia Turów. Do tej konwencji odniósł się Marcin Horała, poseł na Sejm RP, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej oraz Pełnomocnik Rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego dla RP, który przyjechał w poniedziałek 26 czerwca do Lęborka.
- Po pierwsze, najważniejsze jest bezpieczeństwo naszego kraju, nie tylko militarne, stąd skokowa rozbudowa polskich sił zbrojnych, ale również bezpieczeństwo gospodarcze i energetyczne. Żeby je zapewnić potrzebna jest suwerenność, żeby ośrodek decyzyjny był w Polsce.
Zdaniem Marcina Horały opozycja pod wodzą Donalda Tuska kreuje obraz oddania suwerenności w zamian za to, że Polska zostanie obsypana pieniędzmi.
- Turów pokazuje, że bez suwerenności nie ma ani bezpieczeństwa ani dobrobytu. Gdyby Polska wykonała postanowienie TSUE tak, jak wzywali politycy opozycji na przykład pan Trzaskowski, i zamknęła z dnia na dzień kopalnię i elektrownie w Turowie, to Polska poniosłaby straty liczone nawet w dziesiątkach miliardów złotych, katastrofę ekologiczną i zagrożenie bezpieczeństwa państwa w interesie niemieckich kopalni.
Minister podkreślił, że suwerenność czy deszcz pieniędzy to fałszywa alternatywa.
- Na dłuższą metę bez suwerenności nasze interesy będą zawsze na ostatnim miejscu i będziemy tracić ogromne sumy pieniędzy.
Edmund Głombiewski, od 1 lipca ubr. jeden z 94 pełnomocników okręgowych - Okręg nr 62 Słupsk, obejmujący powiaty: lęborski, słupski, wejherowski oraz miasto Słupsk, podkreślił, że Prawo i Sprawiedliwość oczekuje od wszystkich sił politycznych solidarności w trudnej sytuacji międzynarodowej.
- Naszym przesłaniem do społeczeństwa jest przede wszystkim szeroko rozumiane bezpieczeństwo. Konwencja odbyła się dlatego w Bogatyni, że jesteśmy świadkami bardzo poważnych decyzji dla naszej energetyki, wynikających z orzeczeń TSUE i ich podtrzymania przez polski sąd a z którymi musimy zmierzyć się. Zapewniamy Polaków, że jesteśmy w stanie zadbać o ich bezpieczeństwo. W przeciwieństwie do naszych oponentów politycznych nie mamy zaciśniętych pięści, ale otwartą dłoń do współpracy.
Uczestnikiem dzisiejszej konferencji był także Marcin Brodalski, kierownik biura poselskiego w Lęborku Posła na Sejm RP Piotra Müllera.
- Dewizą rządu Zjednoczonej Prawicy jest ochrona miejsc pracy i dlatego zależy nam, żeby elektrownia w Turowie funkcjonowała. Do funkcjonowania elektrowni niemieckich czy czeskich Unia Europejska nie ma żadnych zastrzeżeń a jedynie atakowana jest nasz elektrownia w Turowie. Nie pozwolimy na utratę miejsc pracy.
Bogusław Wrzesień z Mostów zaznaczył, że Suwerenna Polska stoi twardo w obronie bezpieczeństwa energetycznego Polski.
- Zamknięcie elektrowni w Bogatyni, która zapewnia 8 procent opartej na stabilnych źródłach energii dla kraju, wpłynęłoby bardzo negatywnie na polskie bezpieczeństwo energetyczne.
W konferencji wzięli także udział Leszek Leciejewski, radny Rady Miejskiej w Lęborku, członek klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości oraz Mirosław Ortman z Charbrowa.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?