Maturzyści lęborskiego PCE bawili się podczas studniówki w Załakowie [GALERIA ZDJĘĆ]

W tak wyjątkowym balu wszystko było dopięte na ostatni guzik. Udekorowana sala w dworku nad jeziorem czekała na maturzystów, kreacje olśniewały a wykonania poloneza nie powstydziliby aktorzy, którzy tańczyli go w "Panu Tadeuszu" Wajdy.

- Dzisiaj trudni poznać naszych uczniów w tych pięknych kreacjach. To znak, że to jest wyjątkowe wydarzenie

- mówił Artur Obolewski, dyrektor Powiatowego Centrum Edukacyjnego w Lęborku.

- Studniówka bowiem jest wyjątkowa dla każdego młodego człowieka, ponieważ jest niepowtarzalna, jedyna, do której z sentymentem będziecie wracali przez całe życie.

Dyrektor przypomniał, że wyjątkowość studniówki polega na tym, że kończy jeden z etapów życia.

- Symbolizuje pewien okres, który się kończy. Okres młodzieńczej beztroski. Przed wami sto dni do matury i zakończenia nauki w szkole. Jesteście na progu dorosłości w pełni tego słowa znaczeniu, ponieważ będzie dokonywali już niedługo, za sto dni, ważnych wyborów, które zdecydują o waszym życiu

.

Po zakończonym polonezie, podziękowaniach i życzeniach także od przedstawicieli Rady Rodziców uczestnicy studniówki ruszyli na parkiet. Przy okazji znalazł się jeszcze jeden powód do życzeń i zabawy- 26 urodziny obchodził prowadzący imprezę didżej. Z tej okazji za sprawą maturzystów, 26 razy poleciał w górę. Na szczęście za każdy razem udało się go złapać.

Materiał wideo wkrótce.