Strażacy dostali zgłoszenie o wydobywającym się gęstym dymie z lasu jeszcze przed wjazdem do Małoszyc. Na miejscu okazało się, że pali się samochód osobowy Skoda Octavia.
- Po ugaszeniu pożaru, zgodnie z naszymi procedurami, nastąpiło jeszcze raz przeszukanie tego miejsca i po otwarciu przedziału bagażnika okazało się, że w bagażniku znajduje się zwęglone ciało
- informuje kpt. Marcin Elwart, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Lęborku.
Policja nie udziela informacji argumentując dobrem śledztwa.
- Ze względu na dobro prowadzonego postępowania nie możemy udzielić informacji na ten temat poza tym, że na miejscu prowadzone są czynności pod nadzorem prokuratora
- mówi asp. Marta Szałkowska, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Lęborku.
Na poniedziałek, 26 października szef lęborskiej Prokuratury Rejonowej Patryk Wegner zaplanował sekcję zwłok, które znajdowały się w spalonym samochodzie w lesie w pobliżu Małoszyc.
Ze względu na dobro prowadzonego postępowania prokurator nie odpowiedział, czy to ciało mężczyzny czy kobiety, ani w jakim było stanie, ani czy samochód miał lęborskie rejestracje.
- Mogę potwierdzić, że faktycznie doszło do takiego zdarzenia, były zwłoki w samochodzie. Na początku brała udział straż pożarna, później był prokurator z zespołem dochodzeniowo-śledczym, który wykonał na miejscu czynności. Na poniedziałek jest zaplanowana sekcja i na te chwilę to jest wszystko, co mogę powiedzieć
- mówi Patryk Wegner, kierujący Prokuraturą Rejonową w Lęborku.
Sekcja zaplanowana jest na poniedziałek. Będzie na niej szef lęborskiej prokuratury.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?