O tym miejscu dyrektor Mariola Małecka mówi z nieskrywaną dumą. To sala, czy też pokój wyciszenia dla uczniów, którzy pod opieką nauczyciela akurat tego potrzebują.
- W szkole są różne sytuacje i dzieciaki mogą tu przychodzić na relaksacyjne zajęcia grupowe, ale też indywidualnie. Nieraz się pogniewają, są jakieś konflikty. To nie jest klasa, to jest coś innego. Dzieciaki się tu całkiem inaczej czują. Atmosfera i wygląd tego miejsca dobrze wpływają na samopoczucie. Naprawdę jest tutaj całkiem inna aura. Dzieci przychodzą, kładą się, odprężają.
Do tej pory szkoła miała oddziały 1-6, a teraz dojdą 7 i 8 klasy.
- Te dzieci potrzebują trochę więcej. Mam nadzieję, że ten klimat będzie im służyć. Salą wyciszenia zajmuje się samorząd uczniowski. Oni się tam rządzą, a my wspomagamy.
Na ścianie pomieszczenia widnieją zdjęcia kart z kroniki szkoły w formie filmu. Takie kadry z filmu są na drzwiach. To tapeta zrobiona z pocztówki naszej szkoły.
Mariola Małecka wspomina jeszcze jedno zdarzenie.
- Współpracujemy ze szkołą w Warcinie. Jak jeszcze przed pandemią przyjechał samorząd z tej szkoły, to tam mieli spotkania i byli zauroczeni tym miejscem. Później zadzwonili i powiedzieli, że teraz u siebie szukają pomieszczenia na taką salę wyciszenia.
Dyrektor szkoły wymienia, że w powstaniu tego pomieszczenia w tym kształcie mają swój udział Konrad Chmiel, firma Krasoń, rodzice uczniów i burmistrz Lęborka.
KORYTARZ DO SALI PRZESZEDŁ METAMORFOZĘ
Do sali prowadzi odrestaurowany z dużą pieczołowitością przez pracowników szkoły Piotra Choszcza oraz Mieczysława Trojanka korytarz. Nad tym, jak teraz wygląda pracowali przez trzy miesiące.
- Korytarz to już efekt bardzo dokładnej pracy naszych pracowników. Zbijali wszystko, a potem sami kładli fugi. Wykonali ogrom pracy i poświęcili dużo czasu, wkładając sporo serca. Teraz to wygląda całkowicie inaczej. Niektóre miejsca były zrujnowane, a oni to odbudowali, jak łuki. To jest w kontraście do tego, co jest w wyższych kondygnacjach.
Budynek szkoły jest z 1872 r., a przebudowany został w 1879 i w 1900. Do prac w środku nie była potrzebna zgoda konserwatora. Na tym poziomie jest też biblioteka i sala, w której nauczana jest religia.
Postać na drzwiach biblioteki jest autorstwa artysty graffiti Patryka Łukaszuka.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Upalne dni bez stresu. Praktyczne sposoby na zdrowe lato
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?