Lębork. Sprawdziliśmy ceny. Mamy tani chleb, a drogie paliwo

Ceny produktów do naszego porównania staraliśmy się zbierać w najczęściej uczęszczanych, niedrogich sklepach. Niestety wyniki porównania cen nie wypadają optymistycznie dla mieszkańców powiatu lęborskiego. Okazuje się, że wiele produktów, jak choćby mięso mamy droższych niż Wejherowo. Na pewno najtaniej wypadł chleb krojony. Mieszkańcy aglomeracji muszą za niego zapłacić więcej. Tańsze w Lęborku mamy też... jajka. Drożej wypadły warzywa i owoce (ceny spisywaliśmy na rynku). Ale za to, jak twierdzą bohaterowie naszej sondy, produkty te są lepszej jakości.

Najgorzej w zestawieniu wypały ceny paliw. W Lęborku były one nawet o 10 groszy za litr wyższe niż w Wejherowie. Z ciekawości wydzwoniliśmy też pobliskie Sierakowice. Tam było jeszcze taniej: za benzynę 5,30, diesel 5,54, gaz 2,60 zł.
Częsty zarzut jaki słyszymy od naszych Czytelników dotyczy właśnie cen benzyny. Przekonują, że w Lęborku jest ona wyższa niż w sąsiednim Wejherowie czy Słupsku. Mimo, że są to większe miasta. - To zmowa cenowa. To każdy wie - mówi pan Tadeusz, który prosi redakcję o interwencję w tej sprawie. - Dlaczego w naszym biednym powiecie mamy płacić za paliwo więcej niż mieszkańcy dużych, bogatych miast? - przekonuje.

Przejście na Armii Krajowej iskrzy

Część naszych rozmówców podziela jego zdanie. - Ja tankuję poza miastem - mówi pan Andrzej. - W Lęborku tylko kiedy muszę, ale tyle żeby dojechać gdzieś, gdzie jest taniej -mówi.
Obok prezentujemy zdjęcia stacji paliw zrobione w Lęborku 12.12 w godzinach rannych.

- Identyczna cena na dobro nie musi oznaczać złamania prawa - tłumaczy Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. - Jeżeli chodzi o granice dozwolonej współpracy to wyznacza ją definicja niedozwolonego porozumienia.

Więcej w "bieżącym wydaniu Echa Ziemi Lęborskiej"

Hot spot w bibliotece