Lębork. Rządowe rozporządzenie zamyka popularny klub Active Gym. Komentarz właściciela

W oświadczeniu na profilu w mediach społecznościowych właściciele podkreślają, że nie poddawali się i dbali o to, aby zapewnić "możliwość dbania o zdrowie, odporność oraz dobrą formę fizyczną i psychiczną, teraz zostaje to nam i Wam odebrane".

- Ciężko obiektywnie nam komentować słuszność rozporządzenia rządu dotyczące ponownego zamknięcia naszej branży tzn. branży fitness, dlatego powstrzymam się tu od komentarza

- mówi Bartosz Kowalczuk.

- Chciałbym zwrócić jednak uwagę na brak ochrony drobnych przedsiębiorców przed skutkami ekonomicznymi takich decyzji. Oficjalnie nasza branża jest zamknięta od 16 października, lecz z braku pomocy wiele centrów fitness, w tym także i my działało w surowym reżimie sanitarnym choćby dla niewielkiej części klientów. Było to dla nas "być albo nie być", tak samo dla naszych pracowników.

W trudnej sytuacji znaleźli się zatrudniani przez Kowalczuka pracownicy.

- Od momentu ostatniego rozporządzenia, tzn. od ok. 3 miesięcy nie otrzymaliśmy żadnej pomocy choćby w formie świadczeń dla pracowników, przez co wiele miejsc takich, jak nasze zamknęła działalność, tyczy się to także branży gastronomicznej. Niestety ze strony władz miasta rodzime firmy także nie uzyskały żadnej pomocy, co jest bardzo przykre tym bardziej, że wielu z nas czynnie uczestniczyło w życiu społecznym miasta i powiatu lęborskiego, wspierało wiele charytatywnych akcji. Jesteśmy zdeterminowani za wszelką cenę utrzymać naszą firmę i miejsca pracy do unormowania sytuacji, dlatego wszystkim naszym klientom mówię do zobaczenia wkrótce!

W oświadczeniu właściciele podkreślają jeszcze, że otworzyli klub zgodnie z przepisami, spełnili wymagania rozporządzenia i przygotowali klub do funkcjonowania na określonych zasadach.

"Mieliśmy świadomość ryzyka, ale podjęliśmy walkę o Was i o nas. Dzięki zasadom które wprowadziliśmy, zaufaliście nam i polubiliście nas za waleczność. Za to Wam ogromnie DZIĘKUJEMY!"

Umowy i karnety zostają zawieszone na czas zamknięcia klubu.

"Bardzo ubolewamy, że nie możecie korzystać z naszych usług, niestety nie jest to zależne od nas. Trenujcie i bądźcie zdrowi!" - kończy się oświadczenie.