Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lębork. Przetarg na odbiór odpadów ponownie unieważniony

Robert Gębuś
el
Lębork. Przetarg na odbiór i wywóz odpadów ponownie został unieważniony. Urząd Miasta oferował mniej, niż chciały firmy

Drugie podejście do przetargu na odbiór i wywóz odpadów w Lęborku okazało się nieudane. Z trzech firm startujących w przetargu żadna nie zgodziła na cenę proponowana przez urząd. Tym samym przetarg po raz kolejny został unieważniony.
- Kwoty zaproponowane przez wykonawców przekraczały kwotę, jaką zamierzano przeznaczyć na finansowanie zamówienia - informuje Agnieszka Kozłowska, naczelnik wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Odpadami w Urzędzie Miejskim w Lęborku.
Tym razem urząd chciał wyłonić firmę, która będzie odbierała i wywoziła odpady przez najbliższe trzy lata, do końca 2018 roku. Zgłosiło się konsorcjum Remondis-Agora, Lukas i Elwoz. Żadna z nich nie chciała wykonać tej usługi za cenę poniżej 5 mln zł. Urząd proponował 4,5 mln zł, czyli od 150 tys. zł do 230 tys. zł więcej na każdym z trzech sektorów, na które podzielono Lębork. Agora-Remondis okazał się najkorzystniejszy w dwóch sektorach, w trzecim wygrał Lukas. Przez najbliższe pięć miesięcy odpady będą wywoziły właśnie te firmy. Później urząd będzie musiał zorganizować kolejny przetarg.

Czytaj również:W magistracie szkolili się na temat śmieci

- Od 01 stycznia odpady będą odbierane na dotychczasowych zasadach, przez dotychczasowych wykonawców, tj. w I i II sektorze konsorcjum Remondis & Agora, w III sektorze firma Lukas - tłumaczy Kozłowska. - W celu zachowania ciągłości odbioru odpadów od mieszkańców zastosowano tryb zamówienia z wolnej ręki na okres 5 miesięcy. Trzeci już przetarg zostanie ogłoszony po nowym roku. Co jeśli również ten przetarg okaże się nierozstrzygnięty? Urzędnicy mają nadzieję, że tak się nie stanie. Gdyby jednak sprawdził się czarny scenariusz, to niewykluczone, że magistrat m usiałby głębiej sięgnąć do kieszeni, by spełnić wymagania firm. Wówczas pod znakiem zapytania stanęłaby budowa Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów w Lęborku. - Mam nadzieję, że kolejny przetarg zostanie rozstrzygnięty pozytywnie i będzie można rozpocząć przygotowania do budowy PSZOK - mówi Agnieszka Kozłowska.

Czytaj również:Nowe zasady opłat śmieciowych

Szefowie firm startujących w przetargach podkreślają, że z ceny „zejść” nie mogą, bo wynika ona z kalkulacji.
- Jesteśmy oddziałem „Remondisu”. Mamy swoje kalkulacje, przygotowywane przez przedstawicieli zarządu firmy w Warszawie - mówi Bogdan Krzewniak, dyrektor lęborskiego oddziału Remondis. - Arkusz kalkulacyjny jest dobrze przygotowany i ze specyfikacji wychodzi taka cena. Nawet gdybym chciał ją obniżyć, to nie mogę. Jesteśmy oddziałem, o cenie decyduje zarząd firmy.
- Nie wiem jakimi wyliczeniami posługiwał się urząd, ale my mamy swoje i po prostu tyle wychodzi - mówił po pierwszym nierozstrzygniętym przetargu Łukasz Gniedziejko, właściciel firmy „Lukas”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lebork.naszemiasto.pl Nasze Miasto