Lębork. Policja zatrzymała pijanego kierowcę. Mężczyzna chciał przekupić funkcjonariuszy [WIDEO]

Lębork. Policja z Lęborka podsumowała niedzielną akcję "trzeźwość i narkotyki". Sprawdzono stan trzeźwości 368 kierowców, z których 3 jechało będąc pod wpływem alkoholu. Jeden z pijanych kierowców chciał przekupić policjantów w zamian za puszczenie go wolno, został zatrzymany i grozi mu nawet do 10 lat pozbawiania wolności. W niedzielę na drogach powiatu lęborskiego prowadzone były działania "trzeźwość i narkotyki", w których wzięło udział 22 policjantów. Wynikiem działań było skontrolowanie 368 kierujących, z których 3 prowadziło samochody, a 2 rowery pod wpływem alkoholu. Dwóch z pijanych kierowców oprócz tego, że prowadzili pod wpływem alkoholu popełniło jeszcze inne przestępstwa, za które zostaną pociągnięci do odpowiedzialności karnej.

**Zobacz film:

**

Czytaj również: Okradli swojego sąsiada

Pierwszy z nich, 30-latek z Cewic, jadąc osobowym renault miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu, a do tego posiadał dwa aktywne sądowe zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów. Drugi kierowca, który
kierował samochodem toyota pod wpływem alkoholu, to 56-letni mieszkaniec
Lęborka. Został on zatrzymany przed godz. 12, przez policjantów na ul. I AWP. Mundurowi zbadali kierowcę na alkoteście, który wykazał w jego organizmie ponad 2,5 promila z tendencję wzrostową.

Czytaj również: Będzie proces w sprawie kradzieży portfela

Gdy funkcjonariusze zakończyli badanie, a kierowca zorientował się, że popełnił przestępstwo, chciał uniknąć odpowiedzialności karnej i zaproponował policjantom, aby podjechali z nim do bankomatu a następnie za 1000 zł odstąpili od czynności i puścili go wolno. Policjanci zatrzymali 56-latka i przewieźli do policyjnej celi.
Każdemu z zatrzymanych pijanych użytkowników drogi grozi do 2 lat pozbawiania wolności, odebranie uprawnień i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Natomiast 56-latek dzisiaj, po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany, usłyszy zarzuty jazdy pod wpływem alkoholu oraz próby wręczenia łapówki policjantom w zamian za odstąpienie od zatrzymania, za co może mu grozić nawet do 10 lat pozbawiania wolności.