Starosta lęborski Wiktor Tyburski, który poczuł się obrażony napisem na transparencie, niesionym przez uczennicę podczas demonstracji w obronie szkoły, ma na swoim koncie wyrok w trybie wyborczym, za dopisywanie obraźliwych słów na plakatach wyborczych politycznego przeciwnika. - Nie napisałem tych słów. To była polityczna prowokacja - broni się Tyburski.
Czytaj również: Starosta czuje się obrażony
Jak informowaliśmy, wicestarosta Ryszard Wenta złożył doniesienie do prokuratury o znieważeniu urzędnika państwowego podczas pełnienia obowiązków. Wczoraj
policja ustaliła personalia szesnastolatki, która niosła transparent. Dziewczyna utrzymuje, że nie napisała obraźliwego hasła, a transparent przechodził z rąk do rąk. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wszystkie hasła zostały napisane przez tę samą osobę.
- Przepytaliśmy dziewczynę i przekazaliśmy sprawę prokuraturze - informuje Daniel Pańczyszyn, rzecznik prasowy lęborskiej policji.
Czytaj również: Ekonomik do likwidacji
Prokuratura czeka na akta sprawy, które wysłała policja. - Jeśli dziewczyna jest nieletnia, stanie przed sądem rodzinnym - tłumaczy Jadwiga Rokicka-Ostapko, szefowa lęborskiej prokuratury. - W zależności od ustaleń sądu, mogą zostać zastosowane wobec niej środki wychowawcze, poprawcze lub sąd może sprawę umorzyć.
Więcej w Dzienniku Bałtyckim
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?