1 z 9
Następne
Lębork. Nad rannym psem przejeżdżały auta. Nikt nie pomógł rannemu zwierzęciu
Dzięki pomocy obu kobiet, pies trafił do weterynarza. Tam przeszedł operację. - Trzeba mu było amputować jedną z łap, druga była szyta - mówi Agnieszka Śpiewak i dodaje, że pies wcześniej też nie miał